Tagi
dogmat, Najświętsza Maryja Panna, Niepokalane Poczęcie, o. Maksymilian Kolbe, Rycerz Niepokalanej, teologia, Trójca Święta
Artykuł poniższy został napisany przez O. Maksymiliana Maryę Kolbego w chwili szczególnego natchnienia. Przy pisaniu towarzyszyła mu wciąż modlitwa. Ukończył go w ostatnim dniu pobytu na wolności na parę godzin przed uwięzieniem przez Niemców.
„Jam jest Niepokalane Poczęcie”. Słowa te wyszły z ust samej Niepokalanej; wskazywać więc muszą najdokładniej, najistotniej kim Ona jest.
Jeśli na ogół słowa ludzkie nie są zdolne wyrazić rzeczy Bożych, to i tutaj znaczenie tych słów musi być dużo głębsze, bez porównania głębsze, piękniejsze i wznioślejsze niż rzeczy, które one ogólnie wyrażają, albo do których poznania rozumem samym choćby najwnikliwszym mogłyby one doprowadzić.
„Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie weszło” i w tym wypadku w całej pełni dostosować można.
Jednak można i trzeba nawet (o tyle przynajmniej o ile nasz rozum i słowa wydołają) o Niepokalanej i myśleć, i mówić, i pisać, i czytać.
Kim jesteś o Niepokalane Poczęcie?