Maryja kocha dusze, które odwiedzają Najświętszy Sakrament.
<<Rzeczywista obecność Pana Jezusa w Eucharystii jest niejako związana z Maryją>> – mówi kardynał Pie.
– Pierwsze bluźnierstwo, wyrzeczone przeciw Najśw. Sakramentowi Ołtarza, polegało na tym, iż zaprzeczono, jakoby Ciało Eucharystyczne Zbawiciela było ciałem, z Maryi zrodzonym. Jako odpowiedź na to przeczenie Kościół ułożył akt wiary naszej w tych słowach: <<Witam Cię, Ciało prawdziwe, zrodzone z Maryi Dziewicy>>. Dlatego nie ma świątyni katolickiej, w której byś obok Tabernakulum, zawierającego Ciało Jezusowe, nie spostrzegł obrazu Tej, która była pierwsza Jego przybytkiem żyjącym. Widzimy stąd, że Najśw. Maryja Panna nie jest dla Najświętszego Sakramentu obcą i nie może być obojętną na hołdy, które Mu oddają Ci, co odwiedzają Boską Eucharystię.
Ewangelia opowiada nam, że Maryja, dowiedziawszy się od Anioła Gabriela o łasce, której jej krewna doznała w starości swojej, opuściła ustronie swoje, przeszła góry Judei, aby ją odwiedzić. Elżbieta, na pozdrawiający ją głos Panny Maryi, została napełniona Duchem Świętym.