La gloria de la Santisima Virgen

~ Na cześć Najświętszej Dziewicy Maryi i ku odnowie moralnej Narodu Polskiego

La gloria de la Santisima Virgen

Tag Archives: pobożność

O wewnętrznej czci Najświętszego Serca Jezusowego

24 Środa Czer 2020

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

akty wewnętrzne, bp Pelczar, lektura, miłość, modlitwa, Najświętsze Serce Boże, pobożność

811dd95e856f90cfe1fc9b23bee6ab12

Cześć wewnętrzna Serca Jezusowego polega na poznaniu zacności tegoż Boskiego Serca, to jest Jego godności, świętości,, miłości i hojności, jak również Jego życia wewnętrznego, a mianowicie życia nieustannej modlitwy, i to wielbiącej Ojca Niebieskiego, dziękującej za Jego dary, przebłagującej Jego Majestat i wstawiającej się za nami; życia zaparcia się, pokory i posłuszeństwa, życia wyniszczenia się i zadośćuczynienia za nas, życia ofiary i ciągłego oddania się dla nas, życia żarliwości o nasze zbawienie. Starajże się poznać to wszystko, już to czytając książki pobożne, już to słuchając i rozmyślając o Sercu Jezusowym, bo jak mówiła sama święta Małgorzata Maria, Serce to jest książką otwartą, z której najłatwiej się nauczyć sztuki miłości, zwłaszcza gdy się ją odczytuje pod krzyżem Zbawiciela, u stóp Przybytku sakramentalnego albo po Komunii świętej.

Czytaj dalej →

Akty zewnętrzne ku uczczeniu Boskiego Serca. Święto Najświętszego Serca Jezusowego

18 Czwartek Czer 2020

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

bp Pelczar, Najświętsze Serce Boże, Najświętszy Sakrament, objawienia prywatne, odpusty, pobożność, wynagrodzenie, św. Małgorzata Alacoque

049635_ramy_nr22_83

W objawieniu, danym świętej Małgorzacie Marii 16 czerwca 1675 roku, zażądał Pan Jezus, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała poświęcono ku czci Jego Boskiego Serca, jak również by dusze kochające przez modlitwy i Komunie wynagradzające czyniły zadość za zniewagi, jakie odbiera podczas wystawienia Przenajświętszego Sakramentu, w tym czasie na ołtarzu. Święta Małgorzata Maria starała się spełnić ten rozkaz Pański i nie tylko wskazany dzień, jak też osiem dni poprzednich, uświęcała osobnym nabożeństwem, ale porobiła kroki, aby władza kościelna na ten dzień ustanowiła osobne święto. W 1687 roku święta Małgorzata Maria zwróciła się do Ordynariatu biskupiego w Autun, aby przynajmniej w klasztorze Paray-le-Monial pozwolił obchodzić święto Serca Jezusowego; ale bez pomyślnego skutku. Nie pomogły też starania w Rzymie u papieża Innocentego XI podjęte w tym celu bo stamtąd w 1688 roku przyszła odpowiedź, że zanim Stolica Apostolska zajmie się tą sprawą, konieczne jest zaprowadzenie czci Serca Jezusowego przez biskupów w ich diecezjach. Święta Małgorzata Maria wielce się tym zasmuciła, ale pocieszył ją Pan Jezus, że to wyjdzie na Jego większą chwałę. Rzeczywiście, już w 1689 roku wikariusz generalny biskupa w Langres pozwolił na wprowadzenie uroczystości Serca Jezusowego i zatwierdził Mszę i Oficjum, które ułożyła wizytka Joanna Magdalena Joly w Dijon, a które ksiądz Charolais przełożył na język łaciński. Tę Mszę odprawiono najpierw w kościele wizytek w Dijon; ale wkrótce potem biskup tejże diecezji, Maria Armand de Simiane se Gordes[1] rozszerzył ten przywilej na wszystkie kościoły swej diecezji. Radość świętej Małgorzaty Marii była niezmierna.

Czytaj dalej →

Maryja – Niewiastą mocną

25 Poniedziałek Maj 2020

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti, bluźnierstwa, grzech, katolicy, Najświętsza Maryja Panna, pobożność, Rycerz Niepokalanej

4ef47cc04c44125d40fed26ad3898c8a--blessed-mother-mary-blessed-virgin-maryPobożność ogółu polskich katolików do Matki Chrystusowej jest wielka, na wiekowej tradycji oparta, ufna, czuła, dziecięca. Ma ona wszelako jeden brak i to bardzo wielki. Sama Maryja wskazała nań raz pewnej zakonnicy. Gdy ta błagała Ją słowami hymnu „Ave maris Stella”: „Pokaż, że jesteś Matką”, Matka Boża odpowiedziała: „Pokaż, że jesteś córką”.

Pobożność dziecięca ma wielką zaletę bezgranicznej ufności. Ale pobożność ta jest ślepa. Nie widzi rozmiaru dobroci Matki, Jej cierpień, wyrzeczeń, wielkości, piękna. Nie stara się Jej coraz pilniej poznawać. Jest samolubna: myśli tylko o korzyściach własnych, a zapomina, że Matce trzeba pomóc swoją własną pracą, cierpieniem, modlitwą, że trzeba Ją pocieszać, a zwłaszcza, że trzeba Jej słuchać.

Otóż nie można być na stałe takim niemowlęciem Matki Bożej. Prawdziwą pobożność do Niej poznaje się po wzroście duchowym. A w miarę tego wzrostu powinniśmy coraz lepiej poznawać to, czego prawie się o Maryi nie mówi, a co jest rzeczą oczywistą, że jest Ona nie tylko najsłodsza, najlepsza, najczulsza z matek. Owszem, to prawda. Gdyby zebrać i dodać do siebie miłość wszystkich matek, jakie były, są i będą na ziemi, do ich dzieci, to jeszcze miłość Matki Najśw. do nas jest bez porównania większa. Ale to jest jedna tylko strona rzeczy. Jest jeszcze i druga. Maria jest niewiastą mocną. Pisał o tym dużo Jej czciciel Leon Bloy, Francuz. Piękny Jej obraz dał również Anglik Chesterton w „Balladzie o białym koniu”, kiedy król Alfred w ostatnim, rozpaczliwym ataku na pogan widzi nad sobą Maryję, która

W swym sercu mieczów siedem,

Lecz w ręku miała ósmy!

Maryja jest niewiastą waleczną, która „wszystkie herezje Sama zniszczyła na całym świecie”, która ma tez zetrzeć głowę zła – szatana. Nie ma waleczniejszych, bardziej odważnych, straszliwszych, zapamiętalszych rycerzy jak matki w obronie dzieci. A jakaż musi być Królowa Męczenników, Matka Odkupiciela, która dała nam jedynego Syna na straszną mękę, żeby nas zbawił?

Czytaj dalej →

Nasze współdziałanie z Maryją

02 Czwartek Kwi 2020

Posted by Juan in Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi, Na cześć Maryi, Święci Pańscy

≈ Dodaj komentarz

Tagi

nabożeństwo, Najświętsza Maryja Panna, oddanie się, pobożność, Pośrednictwo NMP, Rycerz Niepokalanej, św. Ludwik Maria Grignion de Montfort

nossa-senhora-gracasJak ma wyglądać nasze współdziałanie z Maryją, owo czynne Jej uznanie? Przede wszystkim musi posiadać cechę jakości, a następnie ilości. Pierwsza wymaga urobienia sobie właściwego sądu o roli i wielkości Maryi. Wymaga też gorącego pragnienia, by Ją czcić i miłować jak należy. Jest to składnik zasadniczy, niestety, często pomijany, z czego rodzą się pewne uprzedzenia do dzieła św. Ludwika Grigniona.

Postawmy sprawę po prostu. Jeśli Bóg żąda od nas sztuki złota, czy wystarczy dać Mu sztukę srebra o tej samej wadze? Otóż gdybyśmy się modlili do Pana Jezusa w przekonaniu, że jest On tylko świętym mężem w niebie i niczym więcej, modlitwa taka byłaby sfałszowana. Wprawdzie czystość intencji może uniewinnić od zarzutu fałszerstwa, ale nie da ona sfałszowanemu przedmiotowi wartości rzeczywistej. Dopiero wartość wewnętrzna naszej wiary, jej stopień i słuszność oceny, decydują o wartości modlitwy. Również można się wiele modlić do Matki Najśw., ale te modlitwy mogą mieć tylko wartość miedziaków. Całe różańce, nie oparte na właściwych pojęciach o Niej mogą być mniej warte od jednego „Zdrowaś Mario”, płynącego z serca, które pojmuje, kim jest rzeczywiście Matka Boża, i które stara się przepoić tę krótką modlitwę należną Jej czcią.

Czytaj dalej →

Biskup Donald J. Sanborn – Rodzina katolicka

05 Środa Lu 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, kazania, Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, dzieci, monarchia, niemoralność, pobożność, rodzina, wychowanie

Bp. SanbornKazanie wygłoszone dnia 13.01.2019 r.

 

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Wczoraj było Święto Świętej Rodziny, a dziś chciałbym wam opowiedzieć o katolickim sposobie wychowywania. Głównym sposobem przekazywania wiary i moralności jest rodzina katolicka. Wszystko inne: Kościół, szkoła, kultura narodowa, przyjaciele czymkolwiek powinni być chociaż są wpływowi nie są tak silni jak rodzina. Dowód jest taki, że ci, którzy mają solidne podstawy z dobrego katolickiego domu, będą w większości przypadków opierać się złym wpływom, na przykład, kiedy idą do szkoły. I odwrotnie ci, którzy nie mieli silnego życia rodzinnego, zwykle nie będą pod wpływem dobra. Zejdą na manowce. Dlatego dzisiaj chciałbym dokonać przeglądu ogólnych zasad katolickiego życia rodzinnego.

Rodzina monarchią

Dom katolicki to przede wszystkim monarchia, której głową jest mąż i ojciec. Jest to wyraźnie stwierdzone przez Świętego Pawła. Jest to również stwierdzone przez rzymskiego Papieża. Jest to bardzo niepoprawne politycznie, ale powiem to jeszcze raz, że jest to monarchia, w której mąż i ojciec jest głową, a ta kwestia jest niezwykle ważna, ponieważ jest podstawą wszelkiego porządku w domu.

Czytaj dalej →

WARUNKI, ŻE MODLITWA BĘDZIE NIEODZOWNIE WYSŁUCHANA (O. WORONIECKI)*

12 Niedziela Czer 2016

Posted by Juan in Etyka i moralność

≈ Dodaj komentarz

Tagi

modlitwa, O. Woroniecki, pobożność

Anioł modli się z nami

Fragment z § 55. Wychowanie cnoty pobożności O. Woronieckiego

 

Wreszcie jest jeszcze jedno źródło załamań się pobożności i zniechęceń na modlitwie, które winno być od początku usunięte: oto wiele się mówi o skuteczności modlitwy, o możności uzyskania przez nią wszystkiego, a ta nasza ufność opiera się na zapewnieniach i obietnicach samego Zbawiciela. Są one szczególnie zachęcające w przemówieniach po ostatniej wieczerzy, kiedy raz po raz powtarza swym uczniom, że o cokolwiek prosić będą Ojca w imię jego, on to im uczyni.[1] Tymczasem nieraz się zdarza, że nie otrzymujemy tego, o cośmy się modlili, i to wielu zraża i osłabia ich pobożność. Należy więc zaraz na początku życia religijnego jasno wytłumaczyć, jakie są warunki zapewniające modlitwie, że będzie nieodzownie wysłuchana, aby oszczędzić zawodów i zniechęceń. I tu warto streścić naukę św. Tomasza, który sprowadza te warunki do czterech.[2]

 

Czytaj dalej →

O NAŚLADOWANIU ŚW. ANTONIEGO

22 Wtorek Wrz 2015

Posted by Juan in Święci Pańscy

≈ 1 komentarz

Tagi

cnoty, O. Kmiecik, pobożność, św. Antoni Padewski

santantonio       Kochamy i czcimy naszego drogiego Patrona, św. Antoniego; modlimy się do niego, jego ołtarze zdobimy w kwiaty lub zapalamy na jego cześć liczne świece i lampy, składamy ofiary na jego cześć ubogim, pościmy nawet. Przeważnie jednak nie czynimy tego bezinteresownie, z czystej miłości, nie, ale to wszystko i więcej jeszcze czynimy zawsze z prośbą o jaką łaskę, o przyczynę za nami do Boga. W każdej naszej sprawie, w każdym kłopocie do jego przemożnej uciekamy się przyczyny, żądamy od niego, by był naszym pocieszycielem, obrońcą, stróżem naszego mienia, karmicielem, znalazcą, opiekunem, pośrednikiem, i Bóg wie, czem jeszcze. I on, Patron cierpliwy, Patron dobrotliwy, nie gardzi naszemi prośbami, ale tak w wielkich jak i w drobnych sprawach z równą spieszy nam pomocą, jak tego dowodzą te liczne podziękowania, ogłaszane co miesiąc w Posłańcu.

 

To też miłość i cześć dla św. Antoniego nietylko nie ustaje, ale często wzrasta, potężnieje. Są jednak osoby, co doznawszy raz wielkiej łaski za przyczyną św. Cudotwórcy, zapominają o nim zupełnie i uczynionych ślubów nie spełniają. Tacy przypominają sobie św. Antoniego dopiero, gdy nowe jakie nieszczęście zwali się na nich i do niego z nową zwracają się prośbą i zazwyczaj nie daremnie.

 

Osądźcie jednak, mili Czytelnicy, czy nasza cześć i miłość dla św. Antoniego kończyć się powinna na naprzykrzaniu się mu we wszystkich naszych kłopotach?

Czytaj dalej →

Ułomki z życia O. Wenantego Katarzyńca franciszkanina cz. VIII.

14 Poniedziałek Wrz 2015

Posted by Juan in Święci Pańscy

≈ Dodaj komentarz

Tagi

nauka, o. Wenanty, pobożność

o. wenantyUCZEŃ I ZARAZEM NAUCZYCIEL.

       Po ukończeniu nowicjatu i złożeniu ślubów prostych przeniesiony do Krakowa na studja wpierw filozoficzne a potem teologiczne, zabrał się br. Wenanty gorliwie do naukowej pracy. Świadczą jego profesorowie, że na lekcjach bywał zawsze przygotowany. Jego odpowiedzi słuchali wszyscy z wielkiem zajęciem, bo najtrudniejsze rzeczy potrafił przedstawić przystępnie i zrozumiale: widać, że dobrze to rozumiał! Jemu też zazwyczaj powierzali profesorowie powtórzenie wykładu, a wywiązywał się z tego zawsze świetnie. Również wśród wykładu zasięgali nieraz jego zdania: natrafia się bowiem we filozofji i teologji na t. zw. „kwestje sporne”, względem których różni uczeni różne zajmują stanowiska. Jeden z profesorów, zmarły już O. Bernard franciszkanin, zapytywał wtedy:

 
– A co o tem sądzi brat Wenanty?

 
I liczył się z jego zdaniem niemało.

 
Przy takich zdolnościach nie omijały Wenantego pochwały i uznania, ale on na wszystko był obojętny, skoro dotyczyło to tylko jego osoby. Owszem, potrafił nawet wykorzystywać swe zdolności dla umartwienia swej miłości własnej. Oto niejednokrotnie profesor zapytywał o coś trudniejszego: niektórzy klerycy przypominali sobie, że br. Wenanty zna rzecz doskonale, ma więc gotową odpowiedź – a jednak on ręki nie podnosił.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XXXI

05 Niedziela Lip 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dzieci, Ks. Feliks Cozel, modlitwa, Modlitwa Pańska, pobożność

2.Rodzice chrześcijańscy! chcecie dziatki swe pobożnie wychować, módlcie się wiele za dziatkami swemi!

Rodzice chrześcijańscy! chcecie dziatki swe pobożnie wychować, módlcie się wiele za dziatkami swemi!

III. O podstawach i warunkach dobrego wychowania dzieci.

 

1. Pierwszą podstawą i warunkiem dobrego wychowania ze strony rodziców jest: ich własna pobożność i modlitwa za dziećmi.

 
      1. Jeśli rodzice chcą dziatki swe po Bożemu wychować, muszą sami po Bożemu żyć, t. j. pobożnymi być i często P. Boga prosić o łaskę do dobrego wychowania dziatek potrzebną. Wiara św. czyli nieomylna nauka Boża i Kościoła św. naucza nas, że bez łaski i pomocy Boskiej nic a nic zbawiennego uczynić nie możemy, a łask swych udziela P. Bóg zwykle tylko proszącym, i to dobrze proszącym. Rodzice więc nie będą mieli łaski Bożej potrzebnej do dobrego wychowania dziatek, jeśli sami pobożnymi nie będą.

 
Żeby dziatki dobrze wychować, koniecznem jest wychować je pobożnie, czyli nauczyć je pobożności, jak to poniżej obszerniej wykażę, a tego rodzice nie dokażą, jeśli sami prawdziwie i gruntownie pobożnymi nie będą; gdyż, jak mówi łacińskie przysłowie: nemo dat, quod non habet, t. j. nikt tego dać nie może, czego sam nie ma. Nie może złe drzewo rodziców owoców dobrych! Wykażę to jeszcze lepiej w rozdziale następnym, pisząc o przykładzie, jaki rodzice dziatkom dawać powinni, chcąc je dobrze wychować.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XIX

12 Niedziela Kwi 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dewocja, Ks. Feliks Cozel, pobożność, rodzina, żona

U niewiasty prawdziwie pobożnej, starającej się żyć po Bożemu, modlitwy i inne nabożeństwa będą w harmonji ze wszystkiemi innemi jej obowiązkami, jakie z woli Bożej ma względem męża i dzieci i całego gospodarstwa

U niewiasty prawdziwie pobożnej, starającej się żyć po Bożemu, modlitwy i inne nabożeństwa będą w harmonji ze wszystkiemi innemi jej obowiązkami, jakie z woli Bożej ma względem męża i dzieci i całego gospodarstwa

   3. Tu mam sposobność słówko powiedzieć wam o pobożności, – bo niejedna z niewiast pobożności prawdziwej nie rozumie, – tak dalece, że są niektóre, zwłaszcza panie, co aż się obawiają, żeby ich też za pobożne nie miano, tak jakby być pobożną, było jakąś plamą, czymś hańbiącem! U wielu być pobożną znaczy dziś to samo, co być >>dewotką<<; a to słowo dewotka jest dziś u nas wyrazem obelżywym, nazwą nabożeństwa obłudnego i fałszywego, – chociaż niesłusznie; – bo słowo dewotka pochodzi ze słowa łacińskiego devota i oznacza to samo, co pobożna, – a pobożnym powinien być każdy, a tem bardziej niewiasta… Lecz jest dwojaka pobożność: jedna rzeczywista i prawdziwa, a druga fałszywa i obłudna.
a) Prawdziwa pobożność, wedle nauki św. Tomasza z Akwinu, polega na zjednoczeniu woli naszej z wolą Boską. ; – prawdziwie pobożnym jest ten, który stara się żyć po Bożemu, – i po Bożemu działać, – do Boga przez wypełnienie woli Bożej we wszystkiem dążyć. I stąd właśnie ma swe pochodzenie polskie słowo: pobożny. A że nikt w tem znaczeniu pobożnym być nie może bez ściślejszego zjednoczenia się z Bogiem przez częstszą, gorącą modlitwę i przez częstsze przystępowanie do Komunji św., dlatego pobożność objawia się na zewnątrz w zamiłowaniu modlitwy, w częstszem chodzeniu do kościoła na Mszę św. i w częstszem przyjmowaniu P. Jezusa utajonego w Najśw. Sakramencie, zwłaszcza, że nam wszystkim Ojciec św. Pius X tak gorąco polecił, jak najczęstsze, jeśli można i codzienne, przystępowanie do Komunji św.

Czytaj dalej →

Tematyka

  • Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi
  • Cel bloga
  • Etyka i moralność
  • Inne
  • kazania
  • Na cześć Maryi
  • Rodzina i wychowanie
  • Święci Pańscy

Polecane strony

  • pelagiusasturiensis
  • sedevacante
  • ultramontes

Archiwum

  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Luty 2018
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014

Szukaj

Kontakt

juanarecharaleta@gmail.com

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti Bp Donald J. Sanborn choroba cierpienie cnota czystości cnoty cuda Cudowny Medalik dogmat dzieci grzech herezja Jadwiga Zamoyska Jezus Chrystus Kalisz kapłan katolicy kobieta kościół ks. A. Kotarski Ks. Feliks Cozel Kuźniczanka Leon XIII masoneria małżeństwo miłość miłość małżeńska modlitwa Msza św. Męka Pańska młodzież nabożeństwo Najświętsza Maryja Panna Najświętsze Serce Boże Najświętszy Sakrament nawrócenie nieomylność Kościoła Niepokalane Poczęcie Niepokalane Serce Maryi o. Jerzy M. Wierdak o. Maksymilian Kolbe o. Wenanty O. Woroniecki obowiązki obrazy Świętych odpusty Ojcowie Kościoła Pius X Pius XI pokora pokuta posłuszeństwo Pośrednictwo NMP prawda Pro Christo rodzina Rycerz Niepokalanej różaniec Sakramenty ufność wiara Wniebowzięcie Współodkupicielka wychowanie zagrożenia łaska śmierć św. Alfons św. Antoni Padewski św. Bernard św. Jan Vianney św. Józef św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Żydzi żona życie nadprzyrodzone

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...