La gloria de la Santisima Virgen

~ Na cześć Najświętszej Dziewicy Maryi i ku odnowie moralnej Narodu Polskiego

La gloria de la Santisima Virgen

Tag Archives: ofiara

Apostoł Boskiego Serca Jezusowego.

08 Niedziela Sier 2021

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Apostolstwo modlitwy, choroba, cierpienie, Najświętsze Serce Boże, Niepokalane Serce Maryi, ofiara, święci

Nie trzeba być aż kapłanem, by módz zostać missyonarzem; nie trzeba nawet do tego wielkiej nauki, tylko trzeba wielkiej … miłości Boga. W mundurze wojskowym i w biednej siermiędze, a nawet w drobnych dzieciach znajduje Pan Jezus codzień takich „apostołów”, co słowem a więcej jeszcze przykładem przywodzą serca ludzkie do Najsłodszego Serca ich Boga. Oto przykład:

W r. 1869 umarł w mieście Mende (we Francyi) 15 letni chłopczyna, Paweł Rieu. Onby tak chętnie był księdzem i missyonarzem został! I … rzeczywiście został, tylko nie w ten sposób, jak myślał, bo zamiast składać Bogu Najśw. Ofiary, sam miał stać się dla Niego ofiarą. Mając lat dziesięć… ociemniał, a wkrótce i słuch tak stracił, że tylko z wielką trudnością można z nim było rozmawiać. Wnet zabrał mu Pan Bóg i ojca, po nim i matkę, a chłopczyna, sierota i samotny na świecie jak palec, znalazł się w szpitalu. Straszne to były ofiary … Jakiegoż cudu czy sekretu Bożego potrzeba, by takie ofiary módz znieść po Bożemu! Właśnie takiego sekretu nauczył P. Jezus naszego chłopczynę: całem serduszkiem ukochał P. Jezusa i wszystkie cierpienia na to Mu ofiarował, żeby jak najwięcej dusz i miłością ku Niemu zapalić i zbawić.

Już od najmłodszych lat znając i rozumiejąc znaczenie i wartość Apostolstwa modlitwy, wiernie spełniał jego obowiązki i lubił słuchać o niem. Ponieważ i we Francyi wychodzi tak jak w Polsce i indziej, Posłaniec Serca Jezusowego, zapragnął mieć go Pawełek, ale nie miał za co go nabyć. Wypraszał tedy sobie potrzebny na to grosz u biednych robotników i nie posiadał się z radości, gdy słuchał, jak mu go (przez trąbkę głosową) czytano. Słysząc wyrazy Serce Jezusa, Apostolstwo modlitwy, modlitwa, odzywał się z przejęciem: „Jakież to piękne Apostolstwo! O tak, tak – przez modlitwę i przez cierpienie staje się człowiek apostołem! Jakiż ja szczęśliwy! I ja będę modlił się i będę dusze zbawiał …” Więc na intencyą, jaka w Apostolstwie naznaczoną jest na każdy miesiąc, raz po raz z gorącą miłością cierpienia swoje w ofierze składał P. Jezusowi.

Usłyszał, że wrogowie Kościoła napadają na Kościół, i że dlatego wiele gorliwej młodzieży spieszy do Rzymu, żeby w szeregach żuawów bronić Ojca św., a Pawełek nie mógł. Ależ on przecie mógł walczyć inną bronią. Umiał nieco pisać tak, jak tego ciemnych uczą, więc taki spisał ślub Bogu:

„Słodkie Serce Maryi, bądź mojem zbawieniem! Słodkie Serce Jezusa, bądź moją miłością!”… Ja niżej podpisany, głuchy i ciemny, nie mogąc wskutek mego kalectwa iść bronić Ojca świętego, zaciągam się na jeden rok do żuawów modlitwy. W tym celu obiecuje co dzień odmówić Officyum o Boskiem Sercu Jezusowem i o Niepokalanem Poczęciu N. Panny, a do tego jeszcze cały psałterz i koronkę o św. Michale. Prócz tego, obiecuję pościć raz na tydzień i do Komunii św. tak często przystępować, jak mi na to spowiednik mój pozwoli”.

Mende, 5 stycznia 1869.

Marya Paweł Rieu.

Żeby mógł łatwiej dopełnić tej ofiary, zesłał mu P. Jezus kilka miesięcy po tem ciężką chorobę. Gwałtowne boleści męczyły go dniem i nocą. Ale Pawełek składał te cierpienia na ołtarzu Najśw. Serca Jezusowego, żeby Mu przez to … zbawić dusze i rozszerzać Jego królestwo … Wtem 15 listopada umarł Pawełek, skończyła się jego ofiara, a znowu jedna czysta dusza uleciała w niebo, i znowu jeden biedak, co nawet świata widzieć nie mógł, poszedł oglądać Boga, którego tak szczerze ukochał.

Zaledwie rozniosła się po szpitalu nowina, że kochany Pawełek umarł, a już odzywały się głosy: „Umarł święty naszego szpitala!” i na pogrzeb nieznanego kaleki płynęły całe tłumy wiernych ze wszystkich stanów, szczęśliwe, że mogły choć w ten sposób uczcić ukrytego „apostoła Najśw. Serca Jezusowego …” Dałby Bóg, żeby w tych czasach obojętności i niewiary w domach i rodzinach naszych jak najwięcej było takich „apostołów!”

Posłaniec Serca Jezusowego, sierpień 1896, str. 230-233.

Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Wizja piekła dzieci z Fatimy*

28 Piątek Sier 2020

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dzieci, Fatima, grzesznik, nabożeństwo, Najświętsza Maryja Panna, Niepokalane Serce Maryi, ofiara, piekło, Pierwsze soboty miesiąca

Projekt-bez-tytułu-8

(…) Pani powiedziała:

– Ofiarujcie się za grzeszników i mówcie często, zwłaszcza kiedy będziecie ponosić ofiary: „O Jezu, czynię to z miłości do Ciebie, za nawrócenie grzeszników i na zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi”.

Jak podaje Łucja: „Po tych ostatnich słowach Matka Boża rozłożyła znowu ręce, jak w dwóch poprzednich miesiącach. Promień światła zdawał się przenikać ziemię i zobaczyliśmy jakby morze ognia. Zanurzone w tym ogniu byli diabły i dusze w ludzkich postaciach podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli. Postacie te były wyrzucane z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały na wszystkie strony jak iskry podczas wielkiego pożaru, lekkie jak puch, pozbawione ciężaru i równowagi, pośród przeraźliwych krzyków, wycia i bólu rozpaczy wywołujących dreszcz zgrozy. Mogliśmy rozpoznać postacie diabłów po ich straszliwych i odpychających kształtach jakby przerażających, nieznanych zwierząt, przezroczystych niczym węgle w ogniu”.

Czytaj dalej →

Ekspiacja, czyli wynagrodzenie Sercu Jezusowemu – Bp. Pelczar

11 Czwartek Czer 2020

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

bp Pelczar, Leon XIII, miłość, Najświętsze Serce Boże, ofiara, pokuta, wynagrodzenie, św. Małgorzata Alacoque

640px-LeoXIIIcrown

11 czerwca A.D. 1899 Ojciec Święty Leon XIII poświęcił rodzaj ludzki Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

„Jednym z głównych celów nabożeństwa do Serca Jezusowego – pisze Leon XIII w liście apostolskim z 28 czerwca 1899 roku – jest ekspiacja, czyli wynagrodzenie przez hołdy uwielbienia i miłości tej, tak powszechnej u ludzi zbrodni niewdzięczności i złagodzenie gniewu Bożego przez Serce Najświętsze”. Według słów świętej Małgorzaty Marii Serce Jezusa szuka takich dusz wynagradzających, które Mu odpłacą miłością za miłość i z wielką pokorą błagać będą Pana Boga o przebaczenie krzywd i zniewag Mu wyrządzonych. Tego też zażądał od świętej Małgorzaty Marii, oświadczając, że miłość skłoniła Go do zupełnej ofiary z Siebie, ale że ludzie tej miłości nie odwzajemniają.

„I to jest dla mnie – oto słowa Pana Jezusa – daleko dotkliwsze, aniżeli to wszystko, co ucierpiałem w mojej męce, tak dalece, że gdyby odwzajemnili się miłością, za nic poczytałbym to wszystko, co dla nich ucierpiałem, i chciałbym, o ile to możliwe, więcej jeszcze uczynić”.

Czytaj dalej →

Nabożeństwo majowe

08 Piątek Maj 2020

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

cnota czystości, cuda, Królowa, litania, nabożeństwo majowe, Najświętsza Maryja Panna, ofiara

MaryNader oziębłe i oschłe musiałoby być to serce, któremuby maj z jego miłem nabożeństwem do Matki Bożej nie dodał nowego bodźca do lepszego, nabożniejszego życia, nie obudziłby w niem ducha ofiarności, pobożności i miłości do najdroższego Zbawcy i Jego Matki Najświętszej.

Któż nie wie, czem jest najmilsza Matka Boska dla nas, wygnańców ziemi? Któż nie doznał Jej tkliwej pomocy w tysiącznych potrzebach i niebezpieczeństwach duszy i ciała, ktoby nie pragnął pozyskać Ją miłością i czcią na wierną Opiekunkę przez cały bieg życia i w godzinie śmierci? Imię Marji tak dźwięczy w sercu chrześcijanina, jak w sercu wędrowca zabłąkanego w ciemnym lesie, gdy mu dzwon bliskiego kościółka drogę wskaże. Dlatego poświęcamy najpiękniejszy miesiąc Marji, ofiarujemy Jej najpierwsze kwiatki, któremi przyozdabiamy Jej ołtarze, na Jej służbę niesiemy serca ofiarne i pełne miłości.

Zebrało się w dolinie tatrzańskiej pewnego wieczoru grono dziewcząt z okolicznych wiosek, aby się naradzić, jak upiększyć na miesiąc maj kaplicę Marji u stóp góry stojącej. Kapliczka niedawno ukończona – pierwszego maja musi Matka Boża otrzymać nową sukienkę, dlatego też chcą dziewczęta tak upiększyć kaplicę kwiatami, jak jeszcze nigdy nie była ozdabiana. Ostatniego dnia kwietnia rozbiegły się dziewczęta po górach, aby uzbierać te miłe, przepyszne kwiatki górskie, które, przez nikogo nie pielęgnowane, rosną nieraz na nieurodzajnym gruncie – tylko słońce, deszcz i rosa je hodują. Nie mało to pracy dziewcząt kosztowało – w kwietniu kwiatu w górach jeszcze nie za wiele – ale ochoczo wdrapywały się coraz wyżej, aby przynieść ich jak najwięcej. Jakże się cieszyły, gdy z wielkiemi pękami kwiatów wracały.

– Patrzcie, jaki ładny dzwoneczek wyrasta wśród skały! – zawołała Zuzia, wesoła, mała dziewczynka, z łagodnym wyrazem twarzy.

– Ja się boję leźć na tę skałę, – odrzekła starsza dziewczyna.

– Mamy już dosyć kwiatów, – mówiła inna, – zresztą znajdziemy ich jeszcze więcej, możemy i bez tego kwiatka się obejść.

– Ale ten kwiatek taki ładny i rzadki, jeszcze takich kwiatów nie widziałam, – twierdziła Zuzia, – dla kochanej Matuchny warto się trochę potrudzić i pomozolić.

Czytaj dalej →

Nabożeństwo w każdy piątek, a szczególnie w pierwszy piątek miesiąca.

30 Czwartek Kwi 2020

Posted by Juan in Inne, Święci Pańscy

≈ Dodaj komentarz

Tagi

bp Pelczar, I piątki miesiąca, Komunia św., Krzyż, Męka Pańska, Najświętsze Serce Boże, Najświętszy Sakrament, ofiara, zadośćuczynienie, św. Małgorzata Alacoque

c74ee00af678b468f839d244704a839aŚwięta Małgorzata Maria z objawienia Chrystusowego każdy piątek, a szczególnie pierwszy piątek miesiąca poświęcała gorętszej niż w innych dniach, czci Najświętszego Serca Jezusowego, i nie tylko godzinę w nocy z czwartku na piątek, a potem całą noc spędzała na modlitwie przed Przenajświętszym Sakramentem, ale także w każdy pierwszy piątek starała się przyjąć Komunię świętą, głównie w tym celu, by odwdzięczyć się Panu za niezmierzoną miłość, jaką nam okazał w czasie swojej męki. Kiedy przełożona Melin zakazała świętej Małgorzacie, widocznie dla próby, przyjmowania Komunii w pierwszy piątek miesiąca, kazał Pan Jezus wyrazić przełożonej swe niezadowolenie i dopiero wtedy, na prośbę świętej Małgorzaty Marii, przywrócił zdrowie chorej nowicjuszce, gdy ten zakaz został cofnięty. Pan Jezus objawił też życzenie, aby święta Małgorzata Maria we wszystkie piątki składała trzydzieści trzy hołdy Zbawicielowi zawieszonemu na drzewie krzyża, jako na tronie miłosierdzia, padając u Jego stóp w tym usposobieniu, jakie miała Matka Bolesna na Kalwarii, i ofiarując Ojcu Niebieskiemu Mękę Boskiego Syna, z prośbą o nawrócenie zatwardziałych serc.

Nabożeństwo w pierwszy piątek miesiąca ku czci Serca Jezusowego zaprowadzone zostało najpierw w klasztorze wizytek w Moulins, gdzie matka de Soudeilles celę, w której umarła święta Joanna Franciszka de Chantal, zamieniła w tym celu na kaplicę. W Paray-le-Monial zaczęto obchodzić publicznie to nabożeństwo, kiedy w 1688 roku zbudowano w ogrodzie klasztornym kaplicę ku czci Serca Jezusowego; odtąd w każdy pierwszy piątek miesiąca udawały się zakonnice w procesji do tej kaplicy, aby tam odśpiewać Litanię do Najświętszego Serca, jak również odmówić akt przebłagania i ofiarowania się.

Czytaj dalej →

Wierzę

12 Środa Lu 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, Inne, Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

o. Maksymilian Kolbe, ofiara, Rycerz Niepokalanej, wiara, śmierć

o_kolbeP. Gniadek z Warszawy z ul. Piusa XI, więzień polityczny w obozie koncentracyjnym w Dachau, opowiedział mi we wrześniu 1934 r. co następuje:

„W marcu 1941 r. przebywałem w więzieniu na „Pawiaku” w Warszawie w celi pod nr. 103 na oddziale piątym. Razem ze mną mieszkał żyd Singer. Po paru dniach przyprowadzono do nas O. Kolbe. Ubrany był w habit i był ogolony (przed wojną nosił brodę). Obecność O. Kolbe wywarła doskonały wpływ na uspokojenie nerwów. Codziennie żyłem pod wrażeniem, że każdej chwili zawezmą mnie na przesłuchanie i wywiozą do obozu. W pięć dni po przybyciu O. Kolbe „odwiedził” naszą celę strażnik więzienny, gestapowiec w randze Scharführera. Był on niedowiarkiem i należał do wojujących bezbożników. Skoro zobaczył O. Kolbe w habicie, wpadł w straszny szał. Zachował się tak, jakby go kto oblał gorącą wodą. Opanowała go nienawiść do habitu, a jeszcze więcej do krzyżyka u koronki. Żyd, starszy celi, złożył meldunek obecności wszystkich więźniów na naszej izbie.

Bezbożnik podskoczył do O. Kolbe, uchwycił za krzyżyk koronki, zaczął szarpać i pyta:

– „Ty wierzysz w Chrystusa?!”

Czytaj dalej →

MATKA BOSKA GROMNICZNA.

04 Sobota Lu 2017

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Matka Boska Gromniczna, Matka Boska Nieustającej Pomocy, obrazy Świętych, Oczyszczenie N.M.P., ofiara, Pro Christo

Madonna Botticelliego (1444 – 1518)

Madonna Botticelliego (1444 – 1518)

Kult Matki Boskiej Gromnicznej już przed wiekami po­siadał w Polsce wybitnie lokalne zabarwienie. Świętu Oczyszczenia Najświętszej Marji Panny nadano u nas charakter uroczystości Patronki, czuwającej nad wsią i dworem , ponadto czczono w dniu tym Najświętszą Pannę, jako Opiekunkę konających, Patronkę dobrej śmierci.

W istocie rzeczy święto Matki Boskiej Gromnicznej sta­nowi przejście od okresu Bożego Narodzenia do okresu Wiel­kiej Nocy i zespala się z kultem Matki Boskiej Bolesnej, Matka

Boska Gromniczna jest to Matka przeczuć bolesnych, Matka piastująca Syna, skazanego na śmierć krzyżową, przeznaczo­nego na ofiarę.

W dniu bowiem Oczyszczenia usłyszała Najświętsza Panna z ust Symeona złowróżbną przepowiednię: „O to ten położony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, którem u sprzeciwiać się będą. A duszę Twą własną przeniknie miecz, aby myśli z wielu serc były objawione” (Łuk 2. 35)

Ofiarowanie w świątyni było ceremonją symboliczną. Oznaczało, że Pierworodny, Odkupiciel należał do Boga jako ofiara, złożona na zbawienie wszystkich Jego braci. I otóż Ofiara ta zjawia się w świątyni, niesiona na rękach przez Marję. Marja składa ją Bogu, a Bóg przyjmuje ofiarę. Okup, na który Go składa, jest tylko aktem tymczasowym i Marja o tem wie. Gdyby nawet mogła o tem nie wiedzieć, Symeon podjął się przypomnieć Jej straszną treść tej tajemnicy. „Marja”, mówi jeden z pisarzy kościelnych, „wzięła z powrotem na ręce swój drogi skarb, lecz wiedziała dobrze, że ten Jezus Syn Jej najmilszy, nie należał już do Niej, że przeznaczony był na śmierć, że oddany był Jej tylko jako Baranek, którego ma żywić i chować na ofiarę”.

„Była to ofiara poranna Marji”, podaje św. Bernard, „która zakończyć się miała wieczorną, na górze Kalwarji”.

Czytaj dalej →

OFIARY MARJI.

27 Wtorek Gru 2016

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Eucharystia, kapłan, Najświętsza Maryja Panna, ofiara, św. Jan Ewangelista

Flemish School; The Virgin Mary Receiving the Eucharist from Saint John the Apostle     Przejęta duchem wiary, czegoż nie poświęciłaby Marja, aby mieć udział w świętych tajemnicach? I tu także – oto drugi punkt naszych rozważań – powinna nam służyć za wzór przez ofiary, które przyjęła radośnie.

Mając już ją opuścić, Syn powierzył Ją opiece ukochanego ucznia, św. Jana, który był kapłanem. Odgadujecie już myśl Jego.

Jednak, aby prosić Tego apostoła o Eucharystję, musiała Przenajświętsza Dziewica uznać, że jest większym i potężniejszym od Niej: a więc wyznać w pewnem znaczeniu swoją niższość.

Kapłan większym od Matki Boga!

Tak, Panowie, to jest prawda, nie pod względem świętości oczywiście, lecz pod względem prawnym, z uwagi na władzę, którą otrzymał. Marja zgodziła się tylko na wcielenie Słowa; kapłan rozkazuje do pewnego stopnia Bogu, słowami swemi niezawodnie wzywając Go na ołtarz. Marja raz dała światu Jezusa; kapłan mu Go daje tysiące i tysiące razy, gdy tylko zapragnie. Prawda, że przez swoje poczęcie Marja sprowadziła na ziemię Dawcę łaski, lecz kapłan udziela Go nam razem z łaską i obietnicą ubóstwiającego działania, o którem była mowa. Zmuszona uciekać się do kapłana dla otrzymania tego sakramentu, stała się Marja, przynajmniej w tem znaczeniu, względem niego zobowiązaną.

Bądźmy pewni, że nietylko przyjęła, lecz i ukochała ten stan upokorzenia, gdyż takie było życzenie Jezusa.

Prosiła więc św. Jana o Eucharystję: „Synu mój, łaknę; daj mi Chleb Żywota!”

Czytaj dalej →

Tematyka

  • Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi
  • Cel bloga
  • Etyka i moralność
  • Inne
  • kazania
  • Na cześć Maryi
  • Rodzina i wychowanie
  • Święci Pańscy

Polecane strony

  • pelagiusasturiensis
  • sedevacante
  • ultramontes

Archiwum

  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Luty 2018
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014

Szukaj

Kontakt

juanarecharaleta@gmail.com

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti Bp Donald J. Sanborn choroba cierpienie cnota czystości cnoty cuda Cudowny Medalik dogmat dzieci grzech herezja Jadwiga Zamoyska Jezus Chrystus Kalisz kapłan katolicy kobieta kościół ks. A. Kotarski Ks. Feliks Cozel Kuźniczanka Leon XIII masoneria małżeństwo miłość miłość małżeńska modlitwa Msza św. Męka Pańska młodzież nabożeństwo Najświętsza Maryja Panna Najświętsze Serce Boże Najświętszy Sakrament nawrócenie nieomylność Kościoła Niepokalane Poczęcie Niepokalane Serce Maryi o. Jerzy M. Wierdak o. Maksymilian Kolbe o. Wenanty O. Woroniecki obowiązki obrazy Świętych odpusty Ojcowie Kościoła Pius X Pius XI pokora pokuta posłuszeństwo Pośrednictwo NMP prawda Pro Christo rodzina Rycerz Niepokalanej różaniec Sakramenty ufność wiara Wniebowzięcie Współodkupicielka wychowanie zagrożenia łaska śmierć św. Alfons św. Antoni Padewski św. Bernard św. Jan Vianney św. Józef św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Żydzi żona życie nadprzyrodzone

Blog na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...