Tagi
Bp Donald J. Sanborn, ekumenizm, herezja, Jan Paweł II, Karol Wojtyła, katolicy, kościół, niewiara, Sobór Watykański, wolność religijna
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Jestem pewien, że w tym tygodniu widzieliście w różnych doniesieniach medialnych obchody 25 lat pontyfikatu Jana Pawła II i po prostu czuję, że moim obowiązkiem jest wskazanie wam prawdziwej strony jego próby bycia przez 25 lat papieżem, abyście nie stracili z oczu tego, kim jest ten człowiek i co zrobił Kościołowi katolickiemu. Bardzo łatwo zostać owładniętym przez silne elementy propagandy przekazywanej w mediach i skłonić się ku myśleniu, że to jest wspaniały człowiek. Chwalą go tylko dlatego, że porzucił wiarę katolicką. Chwalili go za ekumenizm. Chwalili go za zebranie wszystkich razem i inne czysto humanistyczne motywy. Nigdy nie wychwalali go za krzewienie wiary katolickiej. W rzeczywistości, jeśli kiedykolwiek zrobi coś, co trąci obroną wiary katolickiej, zostanie natychmiast skrytykowany przez tych samych ludzi, ale chcę tylko krótko przejrzeć 25 lat jego pontyfikatu i zastanowić się nad stanem Kościoła w okresie ostatnich 25 lat.
Spójrzmy na jego heretyckie wypowiedzi i praktyki: