La gloria de la Santisima Virgen

~ Na cześć Najświętszej Dziewicy Maryi i ku odnowie moralnej Narodu Polskiego

La gloria de la Santisima Virgen

Tag Archives: nauka katolicka

OBOWIĄZEK POSŁUSZEŃSTWA WZGLĘDEM KOŚCIOŁA NAUCZAJĄCEGO.

04 Wtorek Paźdź 2016

Posted by Juan in Inne

≈ 1 komentarz

Tagi

dogmat, herezja, kościół, nauka katolicka, nieomylność Kościoła

defonsio-fidei       Gdy tylko dowiemy się, że Bóg coś objawił, obowiązani jesteśmy w to wierzyć. Wiara jest aktem umysłu, przez który z pomocą łaski Bożej bez żadnej wątpliwości uważamy za prawdę co Bóg objawił i dlatego, że objawił. Przedmiotem przeto wiary Boskiej jest to, co Bóg objawił, motywem zaś, nieomylne świadectwo Boga, który, jako najwyższa prawda, nie może mylić się, ani też w błąd wprowadzać.

A co Bóg objawił? O tem poucza nas Kościół. Właśnie w tym celu ustanowił Chrystus nieomylny urząd nauczycielski, aby zachował Boskie Objawienie, otrzymane w tradycji i Piśmie św. w stanie czystym i nienaruszonym, oraz by wszystkim ludziom głosił je i wyjaśniał; każdy więc katolik obowiązany jest się poddać temu urzędowi nauczycielskiemu. Co Kościół najwyższą swą powagą ogłosił jako prawdę objawioną, przez uroczyste orzeczenie czy to papieża, czy też prawomocnego soboru powszechnego, lub przez powszechne, codzienne nauczanie, to jest dogmatem.

Dogmat przeto jest przedmiotem nietylko Boskiej lecz i katolickiej wiary. Musimy niewzruszenie uważać go za prawdę nietylko dlatego, że Bóg go objawił, lecz dlatego także, że Kościół go ogłosi i jako objawioną przez Boga naukę przedstawia.

Ktoby świadomie i uparcie zaprzeczał choćby jednej jedynej prawdy w ten sposób ogłoszonej przez Kościół, ten jest heretykiem; ten wyrzeka się Kościoła i wogóle nie ma już Boskiej ani katolickiej wiary. Przez swe postępowanie daje wyraźnie poznać, że ani powaga Boga, ani Kościoła nie są dla niego w rzeczach wiary dostatecznym motywem.

Czytaj dalej →

W POGONI ZA MŁODZIEŻĄ.

22 Czwartek Wrz 2016

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ 1 komentarz

Tagi

młodzież, nauka katolicka, Rycerz Niepokalanej, wychowanie

grandi-jesus-and-the-childrenSprawa przyszłości Kościoła św. i Ojczyzny leży nam bardzo na sercu. A mamy na oku nietylko dziś, lecz i jutro naszego państwa. Od nas, którzy dziś żyjemy, od tego jak żyjemy i jak wychowujemy młodzież, zależy jutro Kościoła i Polski. Dlatego to zamierzamy umieścić w „Rycerzu” szereg artykułów, omawiających sprawę wychowania młodzieży. Sądzimy, że tak dla katolickich rodziców jak i nauczycielstwa, karmionego często błędnemi teoriami tendencyjnie rozszerzanemi przez zlaicyzowane i spoganiałe jednostki a nawet koła, praca ta będzie pożyteczna. Zarazem pragnęlibyśmy zwrócić uwagę naszych Czytelników na te artykuły, które poniższy art. rozpoczyna.

Redakcja

 

Młodzież żyje dla przyszłości. W następnych dziesiątkach lat ma zadecydować o kierunku życia społecznego, politycznego i religijnego. Kto więc trzyma w swych rękach ster wychowania młodych pokoleń – stwarza w niedalekiej przyszłości sytuację, będącą odbiciem jego przekonań i haseł.

Dlatego to widzimy takie żywe zainteresowanie się młodzieżą u miarodajnych czynników, spoglądających w swoją przyszłość. Wyciągają swe ręce: Kościół, państwo i inne mniejsze organizacje – by uchwycić w swoje ręce lejce i według swoich zasad ujeżdżać nieopanowanego rumaka – ducha młodzieży.

Czytaj dalej →

SZCZĘŚCIE GARBUSKA.

10 Sobota Wrz 2016

Posted by Juan in Na cześć Maryi

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Najświętsza Maryja Panna, nauka katolicka, nawrócenie, wiara

hail-maryOpowiadanie prawdziwie.

 

Rok przed wojną europejską spędzałam wakacje u krewnych moich w majątku pod Grójcem. Sprowadzono tam właśnie z kresów wschodnich partję prawosławnych robotników do pracy rolnej podczas sezonu letniego. Prócz mężczyzn były tam kobiety i młodzież, a wśród tej młodzieży 17-letnia garbata Anastazja. Znajomość moja z Anastazją zawarta została w ogrodzie, gdzie dziewczynę przydzielono do pielenia klombów i czyszczenia ścieżek.

Któregoś dnia wieczorem wyszłam przejść się po parku. Miała na sobie białą sukienkę i lekki szal biały. Szłam zamyślona, gdy wtem z gęstwiny drzew wybiega ku mnie stworzenie maleńkie, ułomne, składa ręce i przygląda mi się zachwyconym wzrokiem. Po chwili jednak, jakby oprzytomniawszy, spuszcza oczy szepcząc:

– Ach nie, to nie moja pani.

– Któż to jest twoja pani? – pytam zaciekawiona. Dziewczyna uśmiecha się, lecz nie chce dać odpowiedzi. Rozpoczynam z nią rozmowę, dopytując się o szczegóły życia. – Mówi z trudnością, łamaną polszczyzną, ale wyraz jej oczu jest mądry, głęboki, na twarzy odbija się prawość i słodycz, rzadko spotykana u ludzi upośledzonych. Dowiedziałam się, że przyjechała z matką wdową, że czuje się u nas dobrze i że dawno pragnęła do Polski przyjechać. Zdziwiona tem powiedzeniem, chcę wiedzieć, co ją tak do Polski ciągnęło, ale mała wykręca się, tłumacząc, że już pora na wieczerzę i znikła w gąszczu.

Czytaj dalej →

SERCE JEZUSA DROGĄ DO PRAWDZIWEJ WIARY.

29 Piątek Lip 2016

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Najświętsze Serce Boże, nauka katolicka, nawrócenie, wiara

Najsłodsze Serce         Kiedy pod wieczór mego życia pragnę z wdzięczności ku Sercu Jezusowemu opowiedzieć przebieg mego nawrócenia do wiary św., muszę cofnąć się aż do mej najwcześniejszej młodości. Dziś rozumiem, że w pięcioletniem serduszku miłość do Najśw. Sakramentu zapuszczała swe korzonki już wtedy, gdym z moją babunią nawiedzała kościół katolicki. Jakże cieszyłam się wtedy, że mogę pójść na Mszę św., czy błogosławieństwo, do franciszkańskiego kościoła. Żal mi było tylko zawsze, gdy po skończonem nabożeństwie chowano Przenajśw. Sakrament do tabernakulum. Babunia moja, pobożna katoliczka, wpajała we mnie wiele pięknych zasad, lecz nigdy nie namawiała mnie, żebym przeszła na katolicyzm, gdyż ojciec mój pragnął wychować nas w religji protestanckiej, jaką wyznawała zmarła matka nasza. Obie z moją młodszą siostrą bardzo kochałyśmy i czciłyśmy naszego ojca, który jednak trzymał się zdala od św. Kościoła.

Głęboko zapadła mi w duszę ta prawda, że w Najśw. Sakramencie, pod postacią chleba jest żywy i prawdziwy Pan Jezus. Mając  lat dziesięć, zaczęłam uczęszczać na naukę religji protestanckiej i wtedy usłyszałam, że wedle nauki protestantów Zbawiciel ma być obecny tylko w chwili przyjmowania Komunji. O religji rozmawiałam wiele z moją przyjaciółką, uczęszczałam na nabożeństwa i dumną byłam, że jestem protestantką.

Czytaj dalej →

O KRWI PRZENAJŚWIĘTSZEJ PRZELANEJ PODCZAS MĘKI JEZUSOWEJ.

01 Piątek Lip 2016

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Najświętsza Krew Chrystusa, nauka katolicka, pytania

Most precious Blood of JesusNie umiem sobie odpowiedzieć na pewne zagadnienia, dotyczące krwi Chrystusowej, wylanej podczas gorzkiej męki Zbawiciela. 1) Czy krew Syna Bożego wylana w Ogrójcu, przy biczowaniu, cierniem ukoronowaniu i ukrzyżowaniu, która wsiąkła w ziemię, lub była zdeptana i starta przez świadków męki Jezusowej, uległa naturalnemu rozkładowi na chemiczne składniki, czy nie? 2) Czy ta krew podczas męki przelana była tak złączona z boska osobą Słowa, jak hipostatycznie zjednoczone było martwe ciało Chrystusa, spoczywające w grobie? 3) czy krew Chrystusa Pana przelana podczas Jego męki wszystka została zebrana, ożywiona i uwielbiona wraz z Ciałem Pana Jezusa Zmartwychwstałego; czy też raczej jakaś nowa krew stworzona została w chwili Zmartwychwstania Zbawcy?

Nie na każde z tych pytań odpowiedzieć można z jednakową pewnością. 1) Gdybyśmy przypuścili, że przelana podczas męki Jezusowej krew zbawcza nie uległa naturalnemu rozkładowi na swe chemiczne składniki, gdy wsiąkła w ziemię, lub starta była stopami przechodniów, albo została  wystawiona na działanie słońca i ciepła, to musielibyśmy przyjąć cud, zawieszenia praw przyrody, które każdą inną krew w podobnych warunkach rozłożyłyby na chemiczne czynniki. A może trzeba przyjąć taki cud z powodu tego, że to jest krew boskiej osoby Słowa?  Może więc ta krew nie uległa tak rozkładowi chemicznemu, jak nie uległo zepsuciu martwe ciało Jezusa spoczywającego w grobie? Ktoby tak sądził, że taki cud Bóg uczynił co do krwi przelanej ze względu na boską godność Chrystusa, ten przypuszcza, że z krwią Pana Jezusa podczas męki przelaną pozostało Słowo Odwieczne tak osobowo złączone, jak zjednoczoną była boska Osoba Syna Bożego z martwym ciałem Jego. Czy przyjęcie takiego cudu jest konieczne? Zdaje się, że nie.

Czytaj dalej →

O ŹRÓDŁACH NIEWIARY cz. II

29 Piątek Sty 2016

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

katechizm, nauka katolicka, niewiara, niewiedza, prawda, teologia

kto o wszystko się troszczy, tylko nie o religię, o tę religię, w której może się narodził i wychował, a którą co najwyżej poznaje z pism obozu nieprzyjacielskiego, ten zaniedbuje najważniejszego swego obowiązku, temu słusznie zarzucamy ignorancyę zawinioną,

kto o wszystko się troszczy, tylko nie o religię, o tę religię, w której może się narodził i wychował, a którą co najwyżej poznaje z pism obozu nieprzyjacielskiego, ten zaniedbuje najważniejszego swego obowiązku, temu słusznie zarzucamy ignorancyę zawinioną,

2.

          Bardzo rozpowszechnionem jest dziś mniemanie, że błąd nie jest zawinionym, że nikt nie jest odpowiedzialnym za ignorancyę religijną. Mniemanie to w swej ogólności wzięte jest niedorzeczne, gdyż zapoznaje, do jakiego stopnia poznanie wpływowi woli podlega. Poznaliśmy już wyżej, że wprawdzie nie każda niewiadomość jest zawinioną, ale podaliśmy też warunki, w których ona staje się dobrowolną i poczytalną; zobaczmy teraz, mając na oku specyalnie stosunek rozumu do prawd religijnych, kiedy ich ignorowanie jest dobrowolne i karygodne.

 

Poczytalność jest to właściwość pewnej czynności, mocą której może i musi być ona przypisana człowiekowi jako swemu twórcy i panu; sprawia ona, że człowiek działający może być pociągnięty do odpowiedzialności za samą czynność i jej skutki. Poczytalnym więc może być tylko akt dobrowolny. Ażeby przeto niewiadomość była poczytalną, musi być dobrowolną, to znaczy taką, którą możnaby usunąć; ażeby nadto stanowiła winę, musi być zaniedbaniem poznanego obowiązku usunięcia jej czyli poznania prawdy ignorowanej. Otóż ażeby módz twierdzić, że ignorancya religijna, stanowiąca źródło niewiary, jest zawinioną, że ze złej woli pochodzi, przeto jest karygodną, należy odnośnie do tych, którym zarzut takiej ignorancyi się czyni, upewnić się o następujących premissach:

 

 

 

  1. a) że prawdy religijne łatwo przez nich poznane być mogą;
  2. b) że istnieje obowiązek ich poznania;
  3. c) że ten obowiązek trudno ignorować. Nie trudną jest rzeczą wykazać prawdziwość tych przesłanek. Albowiem:

Czytaj dalej →

OBOWIĄZKI WZGLĘDEM PAŃSTWA

21 Czwartek Sty 2016

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

ks. Stanisław Załęski, nauka katolicka, ojczyzna, Przykazania

ojczyzna        Przykazanie IVte nakłada na nas obowiązki względem rodzinnego kraju i państwa, pod którego rządem żyjemy. Winniśmy ojczystemu krajowi miłość i przywiązanie do tej ziemi, na którejeśmy się zrodzili; winniśmy poszanowanie ojczystego języka, zwyczajów i obyczajów; winniśmy posłuszeństwo prawom i władzom krajowym, o ile te nienaruszają sumienia naszego; winniśmy wreszcie nieść pomoc krajowi sumienną, organiczną pracą, każdy w swoim zawodzie i płacenie podatków.

 

Dla państwa w ogóle, jakakolwiek jest forma jego rządu, monarchiczna, czy monarchiczno-konstytucyjna, czy republikańska, winniśmy posłuszeństwo prawom, o ile one nie sprzeciwiają się prawu bożemu,

Czytaj dalej →

NIEOMYLNY URZĄD NAUCZYCIELSKI cz. II (ostatnia)

01 Wtorek Wrz 2015

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

nauka katolicka, nieomylność Kościoła, nieomylność papieska, prawda

st_pius_x   3. Czy jednak ustanowienie rzeczy niepotrzebnej nie ubliża mądrości Bożej?

 

Bo jeśli papież jest nieomylnym, po co jeszcze ma być nieomylnem całe ciało nauczycielskie Kościoła? Czy tedy jest jeszcze potrzebna nieomylność powszechnych soborów?

 

Odpowiedź na to nie jest trudna.

  • Nieomylność całego episkopatu, rozsianego po rozmaitych dyecezjach całego świata katolickiego, (a nie każdego biskupa z osobna, bo taki nie jest nieomylnym), jest istotnie potrzebną, bo inaczej mogłaby prawdziwa nauka Jezusa Chrystusa, mimo nieomylności papieża, zostać sfałszowaną; mogliby jacy biskupi z osobna głosić błędy. W takim razie nie mógłby Kościół być powszechnym, ani trwać do skończenia świata, a przecież podług słów Chrystusa ma trwać.

 

Ta nieomylność całego episkopatu jest szczególnie pożyteczna dla tych,

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XXXIV

26 Niedziela Lip 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Chrzest, Ks. Feliks Cozel, nauka katolicka, obowiązki

Swieta Rodzina2. Drugą zasadą i podstawą dobrego wychowania jest: religijne wychowanie od najmłodszych lat, oparte na wierze – wychowanie dla Boga i w bojaźni Bożej.

1. Dziatki są dziatkami Bożemi, więc rodzice powinni je za takie uważać i dla Boga i po Bożemu wychować.

 

     1. Kiedy córka króla Faraona oddawała małego Mojżesza matce jego na wychowanie, powiedziała: Weź to dziecię i wychowaj je dla mnie, a ja tobie dam twą zapłatę. Otóż podobnie i sam P. Bóg zda się po chrzcie dziecięcia mówić do rodziców chrześcijańskich, a zwłaszcza do matki chrześcijańskiej: Weź to dziecię i wychowaj je dla Mnie, a ja tobie dam twą zapłatę!… Bo od chwili chrztu św. Pan Bóg przyjął to dziecię w szczególniejszy sposób za dziecię swoje i oddaje je Tobie, matko chrześcijańska, abyś je dla Boga, jako dziecię Boże, po Bożemu wychowała. – Myśl tę rozwinąłem już obszerniej powyżej, gdym pisał o obowiązku wychowania dzieci dla Boga. O gdyby to rodzice chrześcijańscy tę wielką myśl i tę wielką prawdę Bożą zrozumieli! Dla lepszego jej zrozumienia chcę ją tu choć trochę jeszcze rozwinąć.

 
Rodzice chrześcijańscy! dziatki wasze – to dziatki Boże!… to książęta niebiańscy!… to dziedzice królestwa niebieskiego!… Jest to nieomylna nauka Kościoła św., dogmat wiary.

Czytaj dalej →

BYŁY KOMUNISTA O SWEM NAWRÓCENIU

24 Piątek Kwi 2015

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

komunista, nauka katolicka, nawrócenie

Pogromicielka     Oficjalny powrót do Kościoła jednego z wybitnych komunistów, generalnego sekretarza hiszpańskiej młodzieży komunistycznej, Enrique Matorrasa, tak wielkie w Hiszpanji uczynił wrażenie, że do dziś, bez mała półtora roku, opinja publiczna, żywo się tym faktem interesuje, opatrując niejedno krotnie zgoła bałamutnemi komentarzami. Aby położyć kres niepoważnym i częstokroć zupełnie fantastycznym dociekaniom, Enrique Matorras ogłosił ostatnio dzieje swego nawrócenia, które, jako pochodzące od byłego komunisty, niejednego zainteresują.

 
„Młoda moja, żarem gorejąca dusza – pisze Matorras – potrzebowała czegoś wyższego. Pełna ona była pożądania, by móc zdziałać coś szlachetnego, móc wieść bój o jakieś szczytniejsze ideały. Tymczasem to wszystko, co ją otaczało było zbyt poziome. Spoczątku zdawało mi się, że materializm marksistowski potrafi rozwiązać kwestję socjalną, wkrótce jednak dostrzegłem, że on tego ani nie chce, ani może uczynić. Tego, za czem tęskniła moja dusza, nie znalazłem również ani w miłości mojej żony ani w miłości do mego dziecka. Myślałem już o samobójstwie.

Czytaj dalej →

Tematyka

  • Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi
  • Cel bloga
  • Etyka i moralność
  • Inne
  • kazania
  • Na cześć Maryi
  • Rodzina i wychowanie
  • Święci Pańscy

Polecane strony

  • pelagiusasturiensis
  • sedevacante
  • ultramontes

Archiwum

  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Luty 2018
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014

Szukaj

Kontakt

juanarecharaleta@gmail.com

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti Bp Donald J. Sanborn choroba cierpienie cnota czystości cnoty cuda Cudowny Medalik dogmat dzieci grzech herezja Jadwiga Zamoyska Jezus Chrystus Kalisz kapłan katolicy kobieta kościół ks. A. Kotarski Ks. Feliks Cozel Kuźniczanka Leon XIII masoneria małżeństwo miłość miłość małżeńska modlitwa Msza św. Męka Pańska młodzież nabożeństwo Najświętsza Maryja Panna Najświętsze Serce Boże Najświętszy Sakrament nawrócenie nieomylność Kościoła Niepokalane Poczęcie Niepokalane Serce Maryi o. Jerzy M. Wierdak o. Maksymilian Kolbe o. Wenanty O. Woroniecki obowiązki obrazy Świętych odpusty Ojcowie Kościoła Pius X Pius XI pokora pokuta posłuszeństwo Pośrednictwo NMP prawda Pro Christo rodzina Rycerz Niepokalanej różaniec Sakramenty ufność wiara Wniebowzięcie Współodkupicielka wychowanie zagrożenia łaska śmierć św. Alfons św. Antoni Padewski św. Bernard św. Jan Vianney św. Józef św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Żydzi żona życie nadprzyrodzone

Blog na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...