La gloria de la Santisima Virgen

~ Na cześć Najświętszej Dziewicy Maryi i ku odnowie moralnej Narodu Polskiego

La gloria de la Santisima Virgen

Tag Archives: Ks. Feliks Cozel

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLIX

07 Czwartek Lip 2016

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Ks. Feliks Cozel, spowiedź, śmierć, śmierć nagła

Swieta Rodzina2II. Dlaczego to ludzie tak śmierci się boją?

1. Pierwsza przyczyna jest naturalna, na samej naturze naszej oparta, bo śmierć czyli ta rozłąka jest naturze naszej przeciwna. Dusza jest z ciałem złączona w jedną istotę, w jedno >>ja<<; w nas niema, ściśle biorąc dwóch istot, ale tylko jedna; – dusza w człowieku jest jakby ucieleśniona, a ciało z duszą złączone jest przez tę duszę ożywione, jakby uduchowione. Dlatego po śmierci ludzkiej, kiedy dusza ludzka z ciała wynijdzie, i to ciało martwe, ten trup ludzki jest całkiem innem ciałem, mającem zupełnie inne własności, aniżeli ciało ludzkie żyjące. Otóż człowiek, mający od Boga z natury zmysł zachowawczy, przywiązanie do życia, dlatego tak się boi śmierci, tej rozłąki duszy od ciała. I im bardziej on do ciała i rozkoszy jego i do świata przywiązany, tem ten strach przed śmiercią jest większy!

 

2. Drugą przyczyną bojaźni śmierci jest: że śmierć jest karą Boską za grzech pierworodny, a każda kara jest zwykle bolesną, a tem bardziej ta kara śmierci. Dlatego i wśród kar ludzkich najstraszniejszą i najbardziej obawianą karą jest kara śmierci.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLVII

06 Niedziela Mar 2016

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

choroba, dzieci, Komunia św. wielkanocna, Ks. Feliks Cozel, Sakramenty, śmierć

Swieta Rodzina   3. I do chorych dzieci trzeba kapłana wezwać…

         Nieraz ciężko chorują i dzieci, a gdy są w niebezpieczeństwie śmierci, to wedle nauki Kościoła św. rodzice powinni w takich wypadkach wezwać księdza, a jego rzeczą i obowiązkiem będzie takie dziecko pouczyć i rozsądzić, czy je ma wyspowiadać czy nie. Bo choćby dziecko nie było jeszcze przedtem nigdy do św. spowiedzi, ale jeśli ma już jakie takie używanie rozumu, jeśli wie coś o Panu Bogu, o dobrem i złem, i umie odróżnić dobre od złego, a tem samem zdolne już jest do popełnienia grzechu, to jest obowiązane i do spowiedzi (t.j. mniej więc ej około siódmego roku życia, a u rozwiniętych i prędzej nawet).

 

 

Zdarza się bowiem nieraz, że rodzice w takich wypadkach nie wołają księdza, zasłaniając się tem, że dziecko jeszcze głupie, że grzechów jeszcze nie ma, że do spowiedzi jeszcze nie było, że może jeszcze nie umrze i t. p., a tak dziecko takie niejedno, niby jeszcze głupie, ale do grzeszenia aż zanadto mądre i grzechem skalane, może nawet i śmiertelnym, w grzechu umiera i na wieki zginąć może, z winy bezbożnych rodziców, o duszę i zbawienie dziecka nie dbających! Znam wypadki, że umarły tak bez Sakramentów św. już 12-letnie dzieci! Oj, ciężka wtedy odpowiedzialność za duszę tych dzieci czeka takich rodziców na sądzie Boskim! O rodzice! miejcie litość nad duszami waszych i Bożych dziatek, miejcie litość nad duszami swemi własnemi! W chorobie trzęsiecie się nad ciałem dziatek, ażeby nie umarły, wzywacie lekarzy i ratujecie jak możecie, a kapłana, lekarza dusz, nie wzywacie, duszy dziecka pozwalacie na wieki zginąć i nic się o to nie troszczycie!

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLVI

14 Niedziela Lu 2016

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Ks. Feliks Cozel, Ostatnie namaszczenie, Sakramenty, śmierć, żal za grzechy

Swieta Rodzina22. Wezwania księdza nie trzeba odkładać na ostatni czas!

           1. Zwracam też bardzo a bardzo uwagę na to, żeby zaopatrzenia chorego św. Sakramentami nie odkładać na ostatni czas, na ostatnie chwile chorego, a to dla wielu ważnych powodów! I tak chory potrzebuje do tego pojednania się z Bogiem swego współdziałania z łaską, potrzebuje swych sił umysłowych, swego zebrania i skupienia ducha, aby na dobrą spowiedź mógł się dobrze przygotować i żeby mógł należycie wzbudzić potrzebne i konieczne akty: wiary, ufności, żalu i miłości Bożej, – a do tego koniecznem jest mieć jeszcze jakie takie siły umysłowe; tem bardziej, że wzbudzenie tych aktów jest tem trudniejsze, im dłużej ktoś w grzechach nałogowych leżał, im bardziej do grzechów jest przywiązany i im mniej do wzbudzania tych aktów za życia był przywykł! – Spowiadałem raz w ciężkiej chorobie bardzo świątobliwego kapłana, a on mi powiedział wtedy: >>Mój księże! Jak to musi być trudnem wzbudzenia aktów potrzebnych przed śmiercią takiemu, który całe życie tych aktów nigdy nie wzbudzał i w grzechach leżał, kiedy mnie, co od dziecka do wzbudzania tych aktów przywykłem i co się całe życie codzień w nich ćwiczyłem, tak teraz w chorobie wzbudzenie tych aktów jest trudne!<<

 

Oj, wielką i bardzo wielką prawdę ten kapłan powiedział! Oby na to pamiętali ci, co to czytają, a nigdy może we wzbudzaniu aktów wiary, ufności, żalu za grzechy i miłości Bożej się nie ćwiczą! Nie odkładajcie więc wezwania kapłana na ostatni czas, na ostatnie chwile chorego! Tem bardziej, że i obecność kapłana i jego nawet rozgrzeszenie choremu nic a nic nie pomogą, jeśli przy tem rozgrzeszeniu prawdziwego żalu za grzechy mieć nie będzie!!!

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLV

28 Poniedziałek Gru 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

choroba, Ks. Feliks Cozel, miłosierdzie, modlitwa, Ostatnie namaszczenie, Sakramenty

  Swieta Rodzina   II. Staranie się o duszę chorych.

 

  1. Jak to ludzie boją się wezwać kapłana do chorego, a obawiać się nie powinni.

     1. O chore ciało starają się ludzie jeszcze jako tako, ale o ratunek duszy nieraz nietylko bardzo mało dbają, ale nawet wprost temu przeszkadzają, nie dopuszczają nawet księdza do chorego, aby tem, jak mówią, choremu nie zaszkodzić! Jedna osoba opowiadała mi, że czując się bardzo ciężko chorą i pragnąć kapłana, aby się z P. Bogiem pojednać, prosiła wszystkich o to, a nikt jej prośbie zadośćuczynić nie chciał. Wtedy zwróciła się w gorącej prośbie do Serca P. Jezusa, aby jej bez Sakramentów św. umrzeć nie dał i P. Jezus ją wysłuchał. Podobnie czytamy w życiu św. Stanisława Kostki, że kiedy brat jego niegodziwy nie chciał mu kapłana wezwać, to on udał się w gorącej modlitwie do św. Barbary, a ta mu uprosiła, że Aniołowie przynieśli mu cudownie Komunję św.

Obawa ta, aby choremu przez przyjęcie Sakramentów św. nie zaszkodzić, jest wogóle bardzo nierozumna i niegodziwa! Przecież Sakramenta św. są nie tylko dla chorych już umierających! Chory przez przyjęcie Sakramentów św. może się na duszy więcej uspokoić, a sam ten spokój duszy może już bardzo wiele przyczynić się do polepszenia zdrowia. W Komunji św. wstępuje przecież do duszy, z Bogiem pojednanej, sam Pan Jezus! najlepszy Lekarz, Dawca życia i zdrowia!! Nawet wielu lekarzy jest tego zdania, że moralne uspokojenie chorego na duszy przyczynia się bardzo do uzdrowienia chorego.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLIV

15 Niedziela List 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

choroba, Ks. Feliks Cozel, opieka

Swieta Rodzina2IV.
OPIEKA NAD CHORYMI.
WSTĘP.

       Od czasu, jak P. Bóg za grzech pierwszych rodziców wydał w raju wyrok: >>śmiercią pomrzecie!<< – ileżto chorób przykuło ludzi do łoża boleści, ileżto ludzie od tych chorób przecierpieli i przeboleli! Tam, gdzie miłość prawdziwie chrześcijańska nad chorymi czuwa, tam choroba znośniejsza. Boski nasz Mistrz i Nauczyciel, Jezus Chrystus, polecił nam, uczniom swoim, przedewszystkiem miłość bliźniego, mówiąc: Po tem poznają, żeście uczniami moimi, jeśli się miłować wzajemnie będziecie. A komuż tę miłość bardziej okazywać mamy, jeśli nie cierpiącym? A któż na naszą litość i współczucie bardziej zasługuje, niż chorzy, tak bardzo cierpiący?! – a zwłaszcza chorzy w rodzinie?! Św. Paweł pisze: >>Jeśli kto o swych, a najbardziej domowych, starania nie ma zaprzał się wiary i jest gorszy, aniżeli niewierny!<< (I. Timot. 5. 80).

 
P. Jezus, nasz Sędzia, powie w wyroku Swym ostatnim: Byłem chorym, a nawiedziliście Mnie! i dodaje: Coście uczynili jednemu z braci mojej najmniejszych, Mnieście uczynili (Mat. 25. 36-40). I któżby nie chciał doczekać się dla siebie tego łaskawego wyroku Boga-Sędziego!? Jeśli chcemy znaleść serce łaskawe u Jezusa, to miejmy serce łaskawe dla chorych! Tyle dusz pobożnych opuszcza świat i na całe życie poświęca się na usługę chorych w szpitalach. Nie każdy może to uczynić, lecz każdy może i powinien mieć serce i współczucie dla chorych w otoczeniu swem, i to serce i współczucie czynnie im okazywać! Chorych nie brak nigdy. Niemasz prawie domu, żeby od czasy do czasu chorych w nim nie było! Wszyscy będziemy prawdopodobnie kiedyś chorymi i będziemy potrzebowali i pragnęli współczucia i opieki w chorobie naszej. Czyńmy to teraz sami, kiedy zdrowi jesteśmy, dla tych chorych, którym możemy się w czemkolwiek przysłużyć, abyśmy potem sami w chorobie naszej pomoc i serce u ludzi znaleźli, a nagrodę od Pana Jezusa otrzymali.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLIII

18 Niedziela Paźdź 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dzieci, grzech, Ks. Feliks Cozel, zagrożenia

5. Jeszcze o niektórych wadach w wycSwieta Rodzinahowaniu dzieci.

      A teraz zastanówmy się trochę, czy ogół rodziców tak pojmuje ten wielki i ważny obowiązek wychowania swych dzieci? Bynajmniej!

 

       1.Jeszcze o wychowanie ciała i zapewnienie dzieciom jakiegoś wykształcenia, to jako tako się starają, ale o prawdziwem, chrześcijańskiem wychowaniu, w całej pełni znaczenia tego słowa, na podstawie zasad nauki Jezusa Chrystusa i Kościoła św., wielu ani myśli ani nawet pojęcia niema! Wielu uważa dzieci jakby tylko jakiś >>przychówek<<, i więcej nieraz dbają i starają się o >>chudobę<< aniżeli o swe dzieci. I tak n. p. kiedy nawet z ich winy i niedbalstwa zachoruje i umrze im dziecko, to nieraz mniej dziecięcia żałują, niż straty bydlątka!

 

 

Czytałem raz historję, która rzeczywiście powtarza się nieraz.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLII

11 Niedziela Paźdź 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dzieci, gniew, kara, Ks. Feliks Cozel

Swieta Rodzina24. O karaniu dzieci.

       Jednym z bardzo ważnych czynników dobrego wychowania są kary. Że dzieci nieraz na upomnienie i na karę zasługują, nie potrzebuję tego dowodzić, mówi to każdemu jego poczucie, jego rozum i doświadczenie. Chcę tylko uwagę zwrócić na sposób i rodzaj kar.

 

1.  Pierwszą zasadą skutecznej kary jest, żeby nigdy odrazu, za każde najmniejsze wykroczenie dziecka zaraz nie karać, ale potrzeba zacząć od upomnienia, i to łaskawego, z miłością, >>bo kroplą miodu więcej się much złapie, niż beczką octu!<< Kiedy łaskawe upomnienia nie pomogą, to wtedy upomnieć ostrzej, bardziej surowo, a gdyby i to nie pomogło, z zagrożeniem kary. Ale pamiętajcie sobie, że nigdy nie powinniście tylko grozić, nie mając zamiaru kary wykonać, bo jak dziecko to spostrzeże, to z takiej groźby nic sobie robić nie będzie. – I dopiero wtedy, kiedy środki dobroci nie pomogą, posunąć się do kary, zaczynając od najmniejszej.

 

2. Drugą zasadą kary jest, żeby ona była konieczną, a przedewszystkiem sprawiedliwą i słuszną, t. j. żeby była zasłużoną, nigdy nie przekraczała miary popełnionej winy i żeby dziecko dobrze to poznało, że na karę zasłużyło, bo kara niesłuszna, niesprawiedliwa, bardzo źle oddziaływa na wychowanie i charakter dziecka.

 

Przy karaniu dziecka powinni rodzice głównie mieć na oku obrazę Boga, której dziecko się dopuściło, i obawiając się, aby ich dziecię i nadal Boga w podobny sposób nie obrażało i żeby P. Bóg za to dzieci i was potem nie karał, macie je ukarać.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XLI

27 Niedziela Wrz 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dobry przykład, Ks. Feliks Cozel, posłuszeństwo

Swieta Rodzina     3. Na jedną jeszcze rzecz wielkiej wagi i doniosłości muszę uwagę zwrócić, a mianowicie na zgodność postępowania waszego, t. j. żeby ojciec, matka i wszyscy, co wpływ na wychowanie dziecka mają, wobec dziecka przynajmniej jednej byli myśli, jednakowo postępowali żeby, kiedy ojciec jest stanowczy, matka nie była miękka i ustępliwa, bo wtedy byłoby to, co mówi Pismo św.: Jeden budujący, drugi psujący, cóż w zysku mają jeno pracę (Ekli. 34. 28). Nic tak na wychowanie i charakter dziecka ujemnie nie wpływa, nic tak na upór i samowolę dziecka nie oddziaływa, jak gdy zobaczy brak zgody i jednomyślności u ojca i matki, że ojciec n. p. nie pozwala, a matka bierze je w obronę przed ojcem, a może i powie, że ojciec niesłusznie tego albo owego dziecku odmawia i zakazuje, a nawet może potajemnie na to samo mu pozwoli, co ojciec zakazał. Niekiedy może się zdarzyć, że ojciec rzeczywiście niesłusznie coś dziecku zakazał, to wtedy lepiej to zamilczeć, niż tę niesłuszność wobec dziecka podnosić. Czasami jednak wyjątkowo może się matka za dzieckiem wstawić, a takie wstawienie się matki szkodliwem nie będzie, owszem nawet może dobrze wpłynąć, gdy n. p. dziecko widzi, że na słuszną karę zasłużyło, a tylko wpływ i wstawienie się matki od kary je uwolniło.

 

Daleko prędzej dzieci będą posłuszne, gdy będą widziały, że rodzice je prawdziwie kochają i że te rozkazy, pozwolenia i zakazy, nie pochodzą nigdy ze złego serca, z kaprysu i chwilowego tylko >>humoru<<, ale z rozumu i miłości! Takie postępowanie wedle chwilowego usposobienia i humoru nigdy dodatnio na dobre wychowanie dzieci nie wpływa.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XL

20 Niedziela Wrz 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Ks. Feliks Cozel, posłuszeństwo, samowola, wola

Swieta Rodzina22. Zastanówmy się teraz szczegółowo, jak to dzieci posłuszeństwa uczyć.

Pierwszą zasadą w tej mierze jest: łamać, i to stanowczo, wszelkie objawy ich samowoli i uporu! Trzeba dobrze odróżnić wolę od samowoli.

 

Wola jest to najszlachetniejsza władza duszy naszej, władza, której ma rozum przyświecać i która ma iść za rozumem, która ma chcieć to, co rozum za dobre i słuszne pozna i uzna. I gdyby nasi pierwsi rodzice nie byli zgrzeszyli, gdybyśmy w następstwie tego nie mieli złych skłonności, buntujących się przeciw rozumowi, toby wybór woli naszej był zawsze dobry i słuszny. Ale namiętności często rozum zaślepiają i prowadzą na bezdroża i manowce. Nieraz nawet rozumem dobrze poznajemy, co dobre, cośmy wybierać i czynić powinni, ale wola nasza osłabiona, zwłaszcza namiętnością, grzechami i nałogami, nie ma dość siły, aby się ponętom oprzeć i za wskazówką rozumu wybrać to, co wybrać powinna, t. j. dobre, ale idzie za ponętą namiętności i złych skłonności. >>Video meliora proboque, deteriora sequor<<, t. j. widzę to, co lepsze, i to co za dobre uznaję, ale gorsze rzeczy wybieram, powiedział już stary pogański poeta. I św. Paweł na to narzeka: Nie, co dobrego chcę, to czynię, ale złe, które nienawidzę, to czynię. Albowiem chcieć przy mnie jest, ale wykonać dobre nie znajduję, bo nie czynię dobrego, które chcę, ale złe, którego nie chcę, to czynię. Albowiem kocham się wespół z zakonem Bożym według wnętrznego człowieka, lecz widzę inny zakon w członkach moich, sprzeciwiający się zakonowi umysłu mego i biorący mnie w niewolę. Nieszczęsny ja człowiek! Kto mnie wybawi? Łaska Boża przez Jezusa Chrystusa Pana naszego! (Rzym. 7). Jesteśmy podobni do drzewa, które z natury pnie się do góry, a podgryzione i wichrami naginane, krzywi się i karłowacieje. Potrzeba więc woli naszej pala, do któregobyśmy ją przywiązali, potrzeba ogrodnika, któryby nas sprostował i odginał.

Czytaj dalej →

Rodzina chrześcijańska jaką być powinna cz. XXXIX

13 Niedziela Wrz 2015

Posted by Juan in Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

intencja, Ks. Feliks Cozel, posłuszeństwo, życie nadprzyrodzone

Swieta Rodzina8. Ostatnią wreszcie podstawą i zasadą prawdziwie religijnego wychowania jest nauczanie dzieci, aby się przyzwyczaiły do działania nie z pobudek li tylko czysto ziemskich, ludzkich, naturalnych, przyrodzonych, ale z pobudek wiary, nadprzyrodzonych!

      Każdy rozumny człowiek, kiedy coś czyni, czyni dla czegoś, dla jakiejś pobudki. Pobudki te mogą być różne: szukanie li tylko przyjemności, zysku, pochwały, słowem pobudki tylko naturalne, ziemskie; albo też mogą być pobudki wyższe, nadnaturalne, nadziemskie: chęć podobania się P. Bogu, zebrania zasługi dla nieba i inne.

 
Pobudki tylko naturalne są te, które nam podaje sama tylko zmysłowa natura, względy czysto ludzkie i doczesne. Unikanie złego i grzechu i choćby nawet najlepsze działanie z pobudek tylko ziemskich nie jest jeszcze cnotą chrześcijańską, prowadzącą do prawdziwej przed Bogiem zasługi w wieczności, ale jest tylko cnotą naturalną, pogańską.

 

W tym celu pobożni rodzice powinni przy porannym paciorku nauczać dzieci swe sposobu wzbudzania dobrej intencji i codziennie z niemi przy paciorku tę intencję wzbudzać, Czytaj dalej →

← Older posts

Tematyka

  • Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi
  • Cel bloga
  • Etyka i moralność
  • Inne
  • kazania
  • Na cześć Maryi
  • Rodzina i wychowanie
  • Święci Pańscy

Polecane strony

  • pelagiusasturiensis
  • sedevacante
  • ultramontes

Archiwum

  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Luty 2018
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014

Szukaj

Kontakt

juanarecharaleta@gmail.com

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti Bp Donald J. Sanborn choroba cierpienie cnota czystości cnoty cuda Cudowny Medalik dogmat dzieci grzech herezja Jadwiga Zamoyska Jezus Chrystus Kalisz kapłan katolicy kobieta kościół ks. A. Kotarski Ks. Feliks Cozel Kuźniczanka Leon XIII masoneria małżeństwo miłość miłość małżeńska modlitwa Msza św. Męka Pańska młodzież nabożeństwo Najświętsza Maryja Panna Najświętsze Serce Boże Najświętszy Sakrament nawrócenie nieomylność Kościoła Niepokalane Poczęcie Niepokalane Serce Maryi o. Jerzy M. Wierdak o. Maksymilian Kolbe o. Wenanty O. Woroniecki obowiązki obrazy Świętych odpusty Ojcowie Kościoła Pius X Pius XI pokora pokuta posłuszeństwo Pośrednictwo NMP prawda Pro Christo rodzina Rycerz Niepokalanej różaniec Sakramenty ufność wiara Wniebowzięcie Współodkupicielka wychowanie zagrożenia łaska śmierć św. Alfons św. Antoni Padewski św. Bernard św. Jan Vianney św. Józef św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Żydzi żona życie nadprzyrodzone

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...