La gloria de la Santisima Virgen

~ Na cześć Najświętszej Dziewicy Maryi i ku odnowie moralnej Narodu Polskiego

La gloria de la Santisima Virgen

Tag Archives: Bp Donald J. Sanborn

Na dobre i na złe – Bp D. J. Sanborn

20 Środa Paźdź 2021

Posted by Juan in kazania

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, grzech, Jezus Chrystus, kościół, małżeństwo, miłość małżeńska, nierozerwalność małżeństwa, Sakramenty

Kazanie opublikowane 3 października 2021 roku

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Przybyliśmy tutaj dzisiaj, aby zawrzeć małżeństwo, które jest absolutnie nierozerwalne. Te dwie osoby zostaną teraz połączone czymś, co będzie trwało, dopóki jedna z nich nie umrze. Jest to więc dla nich bardzo wielki dzień, ale też bardzo poważny dzień, ponieważ będą ze sobą związani przez resztę życia.

Religia katolicka jest jedyną religią na całym świecie, która utrzymuje nierozerwalność małżeństwa. Słowa: „na dobre i na złe”, które wkrótce wypowiedzą, są definitywne. Znaczy to, że nawet jeśli, nie daj Boże, będzie to błąd, nadal będą ze sobą związani. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak, nadal są ze sobą związani na dobre i na złe. Bez względu na to, czy będzie bogactwo, czy ubóstwo, nadal będą ze sobą związani. Słowa: „aż śmierć nas nie rozłączy” również są definitywnymi słowami. Nie mówią: „damy z siebie wszystko” lub „będziemy razem tak długo, jak będzie dobrze”. „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” – bardzo poważne słowa.

Czytaj dalej →

Powracanie do grzechu

29 Niedziela Sier 2021

Posted by Juan in kazania

≈ Dodaj komentarz

Tagi

bojaźń Boża, Bp Donald J. Sanborn, grzech, młodzież, nawyk, piekło, pokuta, łaska, żal za grzechy

Kazanie wygłoszone przez Bp. D. Sanborn’a w III Niedzielę Wielkiego Postu 2021r. (cytaty z Pisma Świętego w tłumaczeniu pochodzą z Biblii Jakuba Wujka).

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Dwa rodzaje grzechu powszedniego

Dzisiejsza Ewangelia (Łk 11, 14-28) mówi o pogorszeniu się stanu ludzkiej duszy po tym, jak znów stanie się mieszkaniem diabła, dlatego chciałbym wam dziś opowiedzieć o powracaniu do grzechu. Chodzi tutaj głównie o powracanie do grzechu śmiertelnego, choć istnieje powracanie do grzechu powszedniego. Są dwa rodzaje grzechu powszedniego. Pierwszy z nich nazywamy grzechem umyślnym, drugi jest popełniany w wyniku słabości. Umyślny grzech powszedni jest popełniany z zadowoleniem. Wiesz, że jest to grzech powszedni, ale go akceptujesz. Zazwyczaj grzechy obżarstwa, do których jesteśmy przyzwyczajeni i które mamy w nawyku są umyślnymi grzechami powszednimi.

Z drugiej strony, grzechy popełniane w wyniku słabości nie są całkowicie umyślne. Są to czyny, które popełniamy nie myśląc, że są grzeszne, że są złe, ale nienawidzimy je, staramy się z nimi walczyć. Są znane jako powszednie grzechy słabości i nawet święci nie są od nich wolni.

Dlatego nie powinieneś się zbytnio nimi zniechęcać, ponieważ tylko Najświętsza Maryja Panna otrzymała specjalną łaskę omijania tych grzechów. Nawet święty Józef i wszyscy inni wielcy święci popełniali powszednie grzechy słabości, ale my tutaj będziemy rozmawiać przede wszystkim o grzechu śmiertelnym.

Utrata Bojaźni Bożej jako konsekwencja powracania do grzechu

Jakie są więc konsekwencje powracania do grzechu? Pierwszą z nich jest utrata bojaźni Bożej. Bojaźń Boża jest jednym z darów Ducha Świętego. To pierwszy z nich, możemy powiedzieć i to jest początek mądrości, jak mówi Księga Przysłów. Bojaźń przed Panem jest początkiem mądrości, co oznacza, że jest to pierwszy krok w kierunku Boga. To głęboki szacunek dla Jego majestatu, potęgi i mocy. To strach przed Panem. Jest on znany jako synowski strach, kiedy to dziecko boi się obrazić swojego rodzica.

Czytaj dalej →

Bp. D. Sanborn – Śmierć Stanów Zjednoczonych Ameryki?

07 Środa Lip 2021

Posted by Juan in Inne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

absolutyzm, Bp Donald J. Sanborn, konstytucja, koronawirus, oświecenie, polityka, prawo, rewolucja, rząd, wolność religijna

Chociaż koronawirus z pewnością budzi pewne obawy, nadal uważam, że reakcja na niego była nieproporcjonalna w stosunku do zagrożeń, a ograniczenia nałożone na życie gospodarcze kraju były druzgocące.

Jak powiedziałem w moim ostatnim poście, zawsze istnieje proporcja między możliwymi do uniknięcia zgonami obywateli, a wspólnym dobrem społeczeństwa. Wspomniałem o 40 tysiącach ludzi, którzy zginęli na drogach w zeszłym roku, którym zgonom można było łatwo zapobiec, ale które były tolerowane ze względu na wspólne dobro gospodarki. Podobnie, jeśli kraj miałby być zamykany każdej zimy na trzy miesiące, moglibyśmy zapobiec bardzo wielu z około 30 000 zgonów, które zdarzają się co roku z powodu zwykłej grypy. Tolerujemy jednak te zgony, aby kraj mógł prowadzić swoją codzienną działalność. Można podać wiele innych przykładów.

Ponadto istnieją poważne wątpliwości, czy wirus jest tak śmiercionośny, jak się wydaje. University of Stanford w Kalifornii (odpowiednik Harvardu na Zachodzie) przeprowadził badanie w hrabstwie Santa Clara (obszar San Jose) i odkrył, że liczba infekcji była od 50% do 85% większa niż zgłoszona liczba. Jeśli to prawda, a hrabstwo Santa Clara jest reprezentatywne dla reszty kraju, oznacza to, że wskaźnik śmiertelności jest znacznie niższy niż zgłoszono, czyli około jednej dziesiątej jednego procenta zarażonych chorobą. Ta śmiertelność nie jest gorsza niż w przypadku zwykłej grypy. Dr Birx powiedział również, że wiele osób jest wymienianych jako umierających z powodu koronawirusa, którzy w rzeczywistości umierają tylko z koronawirusem. Innymi słowy, u pacjenta jest tak wiele podstawowych schorzeń, że koronawirus staje się jedynie sporadyczną przyczyną śmierci, ale nie prawdziwą przyczyną śmierci. Analogicznie, jeśli silny wiatr wieje w opuszczoną stodołę, prawdziwą przyczyną upadku stodoły jest jej słabość spowodowana zaniedbaniem, ponieważ wiatr nigdy nie zniszczyłby stodoły, gdyby była utrzymywana.

Ten wirus przeminie i panika przeminie, ale nie przeminie śmierć wolności osobistych, która miała miejsce w tej panice. Stopniowo odebrano ludności najbardziej podstawowe wolności jednostek, ich wolność do pracy, poruszania się, gromadzenia się, chodzenia do kościoła, a nawet odwiedzania przyjaciół i krewnych. Jakim prawem? Nigdy nie podano żadnego uzasadnienia dla zniesienia podstawowych wolności. Nigdy nie sporządzono żadnych dokumentów upoważniających.

Na przykład w Michigan lewicowa i stalinowska guwernantka zabroniła obywatelom podróżowania do ich posiadłości na północy. Do ich własnej posiadłości! Zabroniono im opuszczania stanu drogą lądową. Znam przypadek parafianina, który trzy razy próbował jechać do Ohio, ale którego odprawiła policja z Michigan.

Istotą amerykańskiego stylu życia jest to, że rząd istnieje dla swoich obywateli i musi szanować ich podstawowe wolności. Odnosi się również do istoty Ameryki, że uprawnienia rządu są wyraźnie ograniczone i zdefiniowane, aby właśnie nikt nie mógł mieć władzy dyktatorskiej.

Te ograniczenia i definicje zostały wprowadzone w odpowiedzi na absolutyzm, zarówno ze strony królów, jak i parlamentów, będący wynikiem nie katolickich, lecz protestanckich zasad władzy. Odbierając autorytet Kościołowi w społeczeństwie i przekazując go monarsze lub, co gorsza, parlamentowi, protestanci uczynili państwo wszechpotężną i wszechobejmującą władzą. Konstytucja amerykańska była antidotum na absolutyzm i ogólnie zdołała zachować styl życia w Stanach Zjednoczonych niepodobny do żadnego innego kraju, który odpowiada za dobrobyt i stabilność jako narodu.

Niestety dobre motywy ograniczania i definiowania władzy zostały przyćmione przez fałszywe zasady Oświecenia. W konsekwencji do Konstytucji wprowadzono ideę podziału władzy, miksturę liberalnego, wolnomyślicielskiego Monteskiusza, co nie ma żadnego sensu. W ostatnich dziesięcioleciach widzieliśmy zamieszanie między trzema gałęziami władzy i uzurpację władzy ustawodawczej przez Sąd Najwyższy, być może najgorsze ze wszystkich nadużyć.  Ojcowie Założyciele nie przewidzieli również rozwoju partii politycznych (zgroza w oczach Jerzego Waszyngtona), a zwłaszcza nie przewidzieli przekształcenia partii w system dwupartyjny. Co najgorsze, Konstytucja wprowadziła lewicowe (wówczas) zasady wolności wyznania, wolności słowa i prasy. W szczególności wolność religii stworzyła rząd, który nie miał żadnego moralnego kompasu. Konstytucja nie gwarantuje nawet przestrzegania prawa naturalnego. Wolność słowa i wolność prasy dały początek nowoczesnej mantrze mediów, które kontrolują politykę tego kraju. To są fatalne wady.

Obawiam się, że dyktatorska i tyrańska władza sprawowana przez rząd federalny i rządy stanowe będzie w przyszłości bardzo złym precedensem. Moim zdaniem muszą zostać uchwalone poprawki do konstytucji, które ograniczą i zdefiniują, czym jest stan wyjątkowy, kto i w jakich okolicznościach może go ogłosić oraz jakie uprawnienia ma rząd w zakresie ewentualnego zawieszenia lub ograniczenia wolności obywateli amerykańskich.

Jeśli takie ustawodawstwo nie zostanie uchwalone, obawiam się, że życie w Stanach Zjednoczonych, jakie znamy od 244 lat, zmieni się radykalnie na gorsze i że „stalinizacja” życia codziennego będzie stopniowo następować.

https://inveritateblog.com/2020/04/28/r-i-p-the-united-states-of-america/#more-675

Bp. Donald J. Sanborn Ciernie bogactwa i nieczystości

29 Poniedziałek Czer 2020

Posted by Juan in kazania

≈ 1 komentarz

Tagi

bogactwo, Bp Donald J. Sanborn, chciwość, cnota czystości, grzech śmiertelny, kazania, nieczystość

bp SanbornW imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen

 

Nasz Pan używa cierni jako symbolu bogactwa i przyjemności tego życia, zatem musimy patrzeć na właściwości ciernistych krzewów. Krzewy cierniowe kłują i ranią, a dotyczy to każdego nadmiernego przywiązania do bogactwa lub nieuporządkowanego przywiązania do przyjemności. Każdy, kto próbował przyciąć swój różany krzew, wie, że cierń jest wtedy poplamiony. Bogactwa kłują nas i żądlą, ponieważ sprawiają, że mamy obsesję na punkcie coraz większego posiadania, ciesząc się nimi. Gdy serce skupi się na tych rzeczach, nigdy ich nie wystarczy. Po osiągnięciu jednego poziomu bogactwa pojawia się nowy.

Ludzie przywiązani do bogactwa spędzają czas na tym, jak zarobić jeszcze więcej pieniędzy i jak zachować to, co mają, aby nie zostać okradzionym, w co zainwestować, aby nie zjadła im tego inflacja. Mają obsesję na punkcie pokazania innym, ile posiadają pieniędzy i dlatego spędzają dużo czasu na zakupach, aby ozdobić się i dać w ten sposób sygnał innym, ile mają pieniędzy.

Czytaj dalej →

Bp. D. Sanborn – Rodzina katolicka przeciw naturalistycznej

28 Czwartek Maj 2020

Posted by Juan in kazania, Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti, Bp Donald J. Sanborn, katolicy, kazania, naturalizm, Novus Ordo, rodzina, szkoła, życie nadprzyrodzone

agnolo-di-cosimo-bronzino-holy-family-with-st-anne-and-the-infant-st-john-ca-1545-46-khm-viennaW imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Rodzina jest maleńkim społeczeństwem jednostek, które łączy ze sobą małżeństwo i naturalne pokolenia. Rodzina jest oczywiście stworzona przez Boga, ponieważ wszystkie jej elementy składowe są stworzone przez Boga. Powinien to być mężczyzna i kobieta. Powinni zawrzeć małżeństwo na całe życie. Powinni rodzić i wychowywać dzieci. Ta ciasno zwarta jednostka nie jest jedynie zlepkiem ludzi jak kupa kamieni, lecz uporządkowanym społeczeństwem, w którym obowiązuje prawo i posłuszeństwo. Ojciec i mąż jest głową rodziny, a pozostali członkowie podlegają mu i są mu posłuszni. Obowiązkiem ojca jest doprowadzenie rodziny do właściwych celów, zarówno tego naturalnego, którym jest utrzymanie, jak i nadprzyrodzonego, którym jest życie wieczne i wszystko, co jest z nim związane.

To, co do tej pory powiedziałem o rodzinie, odnosi się do jej czysto naturalnego aspektu. Kiedy dodamy do tego łaskę odkupienia, ta niewielka jednostka społeczna zostaje podniesiona do poziomu nadprzyrodzonego i staje się jednostką nadprzyrodzoną, w tym sensie Świętą Rodziną. Jest to przede wszystkim nadprzyrodzona jednostka społeczna:
– Po pierwsze dlatego, że opiera się na świętych więzach sakramentu małżeństwa. Nasz Pan podniósł czysto naturalny kontrakt małżeński do rangi sakramentu. Czyniąc to, uczynił z miłości męża i żony obraz własnej miłości do Kościoła. Św. Paweł wyraźnie o tym mówi w Liście do Efezjan.
– Po drugie, ponieważ jest utrzymywana razem głównie przez nadprzyrodzone więzi wiary, nadziei i miłości, podczas gdy naturalną rodzinę trzymają razem tylko więzi naturalnego pokolenia i naturalnej miłości. Rodzinę katolicką trzymają razem głównie więzi nadprzyrodzone. Z pewnością istnieją w niej więzi naturalnej miłości, ale główną więzią jest więź cnót nadprzyrodzonych.
– Po trzecie, ponieważ ma naturalny cel. Celem lub przeznaczeniem rodziny katolickiej jest nie tylko naturalne dobro poszczególnych osób, ale dobro nadprzyrodzone.
W związku z tym rodzina katolicka zajmuje się przede wszystkim zbawieniem swoich członków i wszystkim, co się z tym wiąże.

Przeciwieństwem rodziny katolickiej jest rodzina naturalistyczna. Kiedy istoty ludzkie powołane do rzeczy nadprzyrodzonych celowo je odrzucają wraz z ich nadprzyrodzonym celem, którym jest wizja uszczęśliwiająca w niebie, dążą tylko do naturalnych celów. Stają się nie tylko naturalni, lecz także naturalistyczni. Przez naturalizm rozumiemy zatem grzeszne odrzucenie naszego nadprzyrodzonego życia i celu, co od Renesansu jest stałym tematem społecznym. Od pięciuset lat ludzkość dąży do apostazji, w której powraca do pogaństwa, przez co dąży tylko do naturalnych celów, jakby to było szczęściem człowieka. Nastąpiło stopniowe, lecz konsekwentne odrzucanie nadprzyrodzonych celów człowieka. Natura oczywiście uwielbia wyniesienie przez Boga do nadprzyrodzonego porządku. Jest to dla niej awans. Natura cieszyłaby się ze wzniesienia do nadprzyrodzonego poziomu, ale pycha tego nienawidzi, a głupio intronizować naturę jako boga. Dokładnie to zrobili poganie. Powodem, dla którego Grecy, Rzymianie, Egipcjanie i inni mieli swoich bogów było czczenie natury. Intronizowali naturę, widzieli w niej bogów. Uważali to za wielką cnotę. To jest pogaństwo, które wróciło do nas dzisiaj.

Ponieważ ludzka natura jest skażona grzechem pierworodnym, człowiek bez łaski długo nie może przestrzegać nawet prawa naturalnego. Potwierdza to historia ludzkości. Bez łaski człowiek popada w zdziczenie, rozpustę, morderstwa, nieuczciwość i inne potworności grzechu, czego jesteśmy świadkami w obecnym społeczeństwie, które kiedyś było chrześcijańskie. Niegdyś zakorzenione w wierze katolickiej, powoli od niej odpadało poprzez Reformację oraz inne wydarzenia i nieszczęścia, które miały miejsce w ciągu ostatnich pięciu wieków.

Rodzina naturalistyczna jest rodziną grzechu i jest przeciwieństwem rodziny katolickiej, która jest obrazem Świętej Rodziny. Diabeł, aby zbudować to, co św. Augustyn nazywa miastem człowieka, organizacją tych, którzy są przeciwni Chrystusowi Odkupicielowi i Chrystusowi Królowi, musi zniszczyć rodzinę katolicką i zastąpić ją rodziną grzechu. Dlatego tak jest, ponieważ rodzina skuteczniej niż Kościół, skuteczniej niż dobry przykład, skuteczniej niż krewni, skuteczniej niż jakikolwiek inny organ przekazuje wiarę, dyscyplinę, posłuszeństwo przykazaniom, ma większy wpływ na dziecko niż ktokolwiek inny.

Każde społeczeństwo, nawet zwierząt czy owadów, troszczy się o najmłodszych. Jeśli naruszysz mrowisko, zobaczysz, że mrówki wychodzą z niego z jajami, aby nie niepokoić najmłodszych, ponieważ cały świat zwierząt zajmuje się ochroną gatunku. Gatunek zawsze musi trwać i to jest dane od Boga. Także ludzie chcą, aby młodzież miała wpojoną moralność, kulturę oraz zasady współżycia społecznego. Zwierzęta polegają na instynkcie umieszczonym w nich przez Boga tak, jak programuje się komputer, ale ludzie polegają na swoich umysłach przekazując wiedzę i ucząc zachowań. Konsekwentnie, budowa miasta człowieka, organizacja naturalizmu, wymaga kultywowania naturalistycznej i grzesznej rodziny i to właśnie krok po kroku zrobiono rodzinom, które w przeszłości przestrzegały przynajmniej prawa naturalnego. Miały naturalną przyzwoitość. Wszystko to zostało zniszczone, szczególnie po I wojnie światowej, a jeszcze bardziej po II wojnie światowej. W ciągu ostatnich 50 – 75 lat miał miejsce upadek moralności społeczeństwa do tego stopnia, że obecnie jest już całkowicie poza kontrolą. Wszystko to dzieje się w rodzinach. Wiele wynika oczywiście z postaw, ale także z mediów, które promują zniszczenie rodziny, miłość do pornografii i wszystkiego, co obraża nawet naturalną przyzwoitość.

Społeczeństwo to tylko odbicie, powiększenie rodziny. Jak budynek jest zbudowany z cegieł, tak społeczeństwo składa się z rodzin. Moralność społeczeństwa, jego postawy, wiara lub jej brak, cnoty lub przywary, dobre i złe prawa są jedynie odbiciem jego rodzin. Ostatecznym celem szatana jest cofnięcie odkupienia dokonanego przez Chrystusa. Od momentu, gdy został raz na zawsze pokonany przez Krew Chrystusa na Kalwarii, jest wciąż otwarty na fakt, że niektórzy ludzie poprzez pychę odwrócą się od Zbawiciela i pokochają grzech.

Prawdą jest, że nasz Pan, umierając na krzyżu uczynił doskonałe zadośćuczynienie pokonując szatana, dając nam możliwość uwolnienia się od niego, ale zadaniem Kościoła jest zastosować to odkupienie do każdej duszy, począwszy od czasów Chrystusa, aż do końca świata. Podobnie nie wystarczy mieć jedzenia w puszce. Trzeba mieć sposób na jej otwarcie i zjedzenie go. Także odkupienie Chrystusa, zasługi Chrystusa muszą być zastosowane i to jest zadaniem księży i Kościoła. Jednak jesteś wolny i w wyniku błędu możesz dobrowolnie odrzucić wszystko, co Kościół oferuje i czego uczy, przyjmując piekło. Masz niestety wolność, aby to zrobić. W niebie nie będziesz już miał tej wolności z powodu wizji uszczęśliwiającej, ale tutaj, w tym miejscu sprawdzającym naszą miłość do Boga, jest taka możliwość, a więc diabeł nieustannie pracuje, aby odwrócić uwagę od Chwały Boga, zdobywając dusze dla siebie. Wielbienie Boga w tym życiu polega na uświęceniu własnej duszy. Sposobem, w jaki szatan mści się na okropnym w jego oczach akcie odkupienia rodzaju ludzkiego jest przyciąganie dusz do siebie. Dlatego jego zemsta ma zapobiec efektowi odkupienia poprzez odwrócenie ludzi od Odkupiciela i nadprzyrodzonych celów. Zatem zniszczenie rodziny katolickiej, a nawet przestrzegania naturalnych cnót, jest jednym z głównych celów szatana i odniósł on na tym polu bardzo duży sukces, szczególnie w ciągu ostatnich 50 – 75 lat.

Tak więc, podczas gdy rodzina katolicka jest utrzymywana razem przez nadprzyrodzone więzi wiary i miłości naturalnej rodziny, naturalistyczna rodzina jest utrzymywana razem przez czysto naturalne więzi miłości i dlatego tak często się rozpada. Ponieważ ludzka miłość, bez względu na to, jak byłaby silna, jest prawie zawsze połączona z egoizmem i z tego powodu nie jest tak silna jak Miłość Boska. Jest kapryśna, słaba i dlatego oko wędruje w stronę innej kobiety lub innego mężczyzny. Z powodu naszego egoizmu, który hamuje i osłabia naturalne więzi małżeńskie. Dlatego są rozwody. Ponieważ jesteśmy samolubni. Natomiast nadprzyrodzone więzi trzymają nas znacznie silniej, ponieważ z natury są tak silne, jak miłość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Z natury to znaczy, jeśli osiągną doskonałość, która nie ma domieszki miłości własnej, ale jest to miłość, która przenika do naszych dusz, a zatem nadprzyrodzone więzi rodzinne są znacznie silniejsze, a rodzina katolicka jest zorientowana na nadprzyrodzony cel.

Naturalistyczna rodzina idzie w kierunku naturalnego celu, którym jest czerpanie radości z życia tak mocno, jak tylko jest to możliwe. Podczas gdy hasłem rodziny katolickiej jest zasługa, hasłem rodziny naturalistycznej jest przyjemność. Podczas gdy katolicka rodzina ma nadprzyrodzone środki, by osiągać nadprzyrodzony cel, którym jest Święty Krzyż, naturalistyczna rodzina robi użytek ze stworzonych, przemijających dóbr doczesnych, nawet niegodziwych, by osiągnąć swój cel, którym zazwyczaj są pieniądze, nieczystość, obżarstwo, rozrywka i samorealizacja. Podczas gdy rodzina katolicka jest uporządkowana pod zwierzchnictwem ojca, który jest obrazem Boga Ojca, naturalistyczna rodzina jest zlepkiem jednostek mieszkających w tym samym domu bez żadnego autorytetu widzianego w kimkolwiek, przynajmniej w praktyce. Żony nie okazują szacunku i są nieposłuszne swoim mężom. Dzieci nie okazują szacunku i są nieposłuszne rodzicom, niegrzecznie im odpowiadają, są pozbawione dyscypliny, nie rozumieją, jaki jest ich cel i obowiązki. Podczas gdy w rodzinie katolickiej dzieci są wychowywane w katolickiej wierze w celu osiągnięcia wiecznego zbawienia, w rodzinie naturalistycznej dzieci wychowuje się w naturalistycznym wyznaniu wiary, jakim jest ewolucjonizm, z natury ateistyczny i to szkoły publiczne wbijają do głów młodym ludziom – ewolucjonizm, który zaprzecza Bogu jako Stwórcy! Jeśli zaprzeczasz Bogu jako Stwórcy, zaprzeczasz religii! Pierwszą zasadą całej religii jest to, że zostaliśmy stworzeni przez Boga. Także hedonizm, który głosi, że jeśli coś jest przyjemne, jest dobre, że jedyną miarą dobroci jest przyjemność, jest bardzo silnie zakorzeniony w dzisiejszym społeczeństwie.

Podczas gdy w katolickiej rodzinie małżeństwo jest nierozerwalne, a ciężary małżeństwa i krzyże muszą być cierpliwie niesione, w naturalistycznej rodzinie małżeństwo jest nietrwałe i może zostać rozwiązane, dzięki czemu można „cieszyć się życiem”. Po co żyć z trudnym małżonkiem, kiedy można odejść i związać się z kimś innym? Ciesz się życiem! Zakończ to! Kończ to małżeństwo! Obecnie w Novus Ordo ludzie, którzy dopuścili się tego podłego czynu przeciwko sakramentowi małżeństwa są zapraszani do balasek, aby przyjąć to co oni nazywają „Komunią świętą” lub stojąc, przyjąć ją do rąk, co jest absolutnym pogwałceniem całej katolickiej dyscypliny, a pośrednio katolickiej doktryny. Albo mówią, że nie ma nic złego w cudzołóstwie, albo twierdzą, że dozwolone jest przyjmowanie Najświętszej Eucharystii w stanie grzechu śmiertelnego. Tak czy inaczej, działają oni i przemawiają przeciwko całej doktrynie katolickiej i wszelkiej katolickiej praktyce, ale to jest Novus Ordo.

Podczas gdy w rodzinie katolickiej nie ma ani aborcji, ani sztucznej kontroli urodzeń, ponieważ jest to sprzeczne z prawem Bożym, w naturalistycznej rodzinie aborcji i sztucznej kontroli urodzeń jest mnóstwo. Katolicy Novus Ordo w wieku rozrodczym praktykują sztuczną kontrolę urodzeń, jak gdyby była niczym złym. Około 85 procent z nich uważa, że jest to całkowicie w porządku i praktykuje to. Można to zwykle powiedzieć po tym, ile dzieci jest w rodzinie, choć nie zawsze, ponieważ czasami zdarzają się naturalne trudności związane z posiadaniem dzieci. Jednak widzisz przykład ludzi, którzy nazywają siebie katolikami, a mają tylko dwoje dzieci, podczas gdy w latach pięćdziesiątych i czterdziestych mieliby ośmioro. Zaczynasz zastanawiać się nad tym, co oni robią, i słusznie, ponieważ Novus Ordo pomimo tego, co mówi, oficjalnie błogosławi sztuczną kontrolę urodzeń i pozwala na nią. Wszyscy wiedzą, że ci, którzy nazywają siebie katolikami, praktykują to, ale nikt nic nie mówi i nic nie robi.

Podczas gdy w rodzinie katolickiej nienaturalne występki są uważane za poważnie grzeszne, w naturalistycznej rodzinie zdominowanej przez hedonizm, te nienaturalne występki są akceptowane, a nawet chwalone. Dlatego z powodu hedonizmu, jeśli jest to przyjemne, to kontynuuj, bo jest tylko jedno prawo przyjemności, a jeśli jest to przyjemne dla ciebie, powinieneś to zrobić. Nie wierzą w nic innego oprócz przyjemności, dlatego rodzina katolicka i rodzina naturalistyczna są przeciwko sobie, jak Miasto Boga i miasto człowieka, Rodzina Boga i rodzina człowieka. W naszym społeczeństwie prawie wszystkie rodziny są zdeprawowane przez diabła i przyjęły naturalistyczny, grzeszny rodzinny plan. W konsekwencji wywierana jest ogromna presja ze strony naturalistycznych i pogańskich krewnych, aby dostosować nasze rodziny katolickie do norm naturalistycznych. Cały czas jesteś pod tą presją i musisz się jej absolutnie opierać. W przeciwnym razie pójdziesz w dół, ściekiem do piekła, tak jak wszyscy inni.

Tak wielu rodziców przychodzi do nas, gdy są w średnim lub późniejszym wieku i mówią, że wszystkie moje dzieci zbłądziły, co zrobiłem źle? W wielu przypadkach popełnili błąd, idąc na kompromis z naturalistycznymi zasadami w swoich rodzinach, dając swoim dzieciom zły przykład, rzeczywiście wpuszczając diabła swoich domów. To właśnie zrobili źle i jest już za późno. Jedyną rzeczą, jaką mogą teraz zrobić dla swoich dzieci, jest modlić się za nich. Módlcie się, aby Bóg w swoim miłosierdziu przywrócił ich do pokuty i wiary. Nie jest to prawdą w każdym przypadku. Możesz założyć rodzinę ze wszystkimi właściwymi cnotami i wszelką właściwą dyscypliną, a twoje dzieci mogą zbłądzić. Zostaniesz osądzony za to co ty zrobiłeś, nie one. Ponieważ mają wolną wolę, mogą wybrać niewłaściwą drogę, poddać się wpływom złych przyjaciół i zła – sami decydują. Pytanie od Boga: „co zrobiłeś?” Czy zrobiłeś coś złego, aby wpłynąć na nie w złym kierunku? Więc niekoniecznie jest prawdą, że jeśli ktoś zbłądzi, to musi być coś nie tak z rodziną. To niekoniecznie musi być prawdą, ale często prawdą jest taka, że z domu nie wynieśli tego, co powinni. Presja pojawia się przede wszystkim w postaci akceptacji rozwodu i ponownego małżeństwa oraz podróbki i elementów Novus Ordo. Po drugie, chodzi o akceptację utraty wiary lub publicznego grzechu ciężkiego wśród członków rodziny, ludzi żyjących w cudzołóstwie. Po trzecie akceptacji sztucznej kontroli urodzeń lub aborcji. Promocja naturalnych celów dzieci w taki sposób, aby wyprzeć cele nadprzyrodzone. Widzieliśmy nawet jak tradycyjni katolicy potrafią pominąć niedzielną Mszę Świętą, aby zabrać dzieci na basen lub mecz piłki nożnej itp., aby ich dzieci mogły osiągnąć pełną samorealizację, a rodzice samozadowolenie z patrzenia, jak inne dzieci oklaskują ich dzieci, jak stają się gwiazdami podczas niektórych wydarzeń sportowych. To jest naturalizm. To pochodzi od diabła! Niedziela jest Dniem Pańskim, cały dzień jest Dniem Pańskim, 24 godziny niedzieli to Dzień Pański. Kiedy dorastałem, w niedzielę nie można było nic kupić, a na ulicy słychać było dźwięk upadającej szpilki, bo ludzie obchodzili Dzień Pański. Nie muszę wam mówić, co jest teraz. Chodzi o szukanie naturalnych celów ponad celami nadprzyrodzonymi, pragnąc sukcesu dziecka ponad jego wiecznym zbawieniem w rodzinach inaczej pobożnych, zainfekowanych. O tym dziś mówię.

Największą trudnością, przed którą stoi dziś kapłan, jest wyeliminowanie wpływu naturalizmu w rodzinach katolickich. Często nasze katolickie szkoły mają niewielki wpływ, przynajmniej na niektórych uczniów, ponieważ rodziny są tak nasycone naturalistycznymi zasadami, kulturą, dyscypliną, porządkiem i szacunkiem do naturalizmu, że tak naprawdę nie chcą katolickiej nauki i dyscypliny dla swoich dzieci. Chcą naturalistycznego podejścia, chcą braku szacunku, nie chcą posłuszeństwa, a szkoła katolicka nie może nic dla nich zrobić, ponieważ codziennie wracają do domu i uczą się od nowa tego, co przyniosłoby im pomoc. Katolicy muszą zrozumieć, że rodzina jest najbardziej skutecznym nauczycielem dzieci. Atmosfera domu ukształtuje twoje dziecko na całe życie. Więcej niż szkoła, kazanie, więcej niż dobry przykład kapłanów czy sióstr zakonnych, a nawet więcej niż dobry przykład samych siebie jako rodziców lub dziadków. Rodzina ma główny wpływ na wiarę i cnoty dziecka. Jest to szkoła wszystkich tych rzeczy, a rodzice powinni zrozumieć poważny obowiązek uczynienia z domu szkoły katolickiej dyscypliny i pobożności, a nie posterunku zemsty szatana na Chrystusie.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Tłumaczył: Dariusz Kot

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti nr. 2/2020, str. 8-14.

Bp. D. Sanborn – Św. Józef i czystość

28 Wtorek Kwi 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, Rodzina i wychowanie, Święci Pańscy

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, cnota czystości, cnoty, grzech, kazania, kobieta, modlitwa, mężczyzna, opieka, św. Józef

st josephW imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Pismo Święte mówi nam, że Święty Józef był sprawiedliwym człowiekiem – to wszystko, co mówi. Ta zwięzła, ale znacząca fraza oznacza, że Święty Józef miał wszystkie cnoty i nie grzeszył przeciwko Bogu. Tylko nasza Błogosławiona Pani była wolna od wszelkich grzechów powszednich. Bez szczególnej łaski nie możemy uniknąć grzechu powszedniego. Bez szczególnej łaski, którą miała tylko Matka Boża! Nawet wielcy Święci codziennie popełniali grzechy powszednie. Są one znane jako grzechy słabości, co znaczy, że nie umartwiliśmy dostatecznie naszych skłonności do grzechu i zwykle pojawiają się niewielkie oznaki gniewu lub niecierpliwości i inne, których nasza Pani nie miała, więc Święty Józef popełniał pewne grzechy powszednie. Jeśli zastanowimy się trochę nad tym stwierdzeniem i rozważymy stopień czystości, jakiego Bóg wymagał od Najświętszej Maryi Panny, aby stała się Jego świętym miejscem zamieszkania na ziemi, możemy zbudować obraz cnót tego cichego, ale wielkiego człowieka, którym był Święty Józef, ponieważ miał on wszystkie cnoty.

Czytaj dalej →

Biskup Donald J. Sanborn – Musicie się odciąć od Novus Ordo

28 Sobota Mar 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, kazania

≈ 2 Komentarze

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, błędy, dogmat, ekumenizm, herezja, Jan Paweł II, kościół, modernizm, Msza św., nieomylność Kościoła, nieomylność papieska, Novus Ordo, papież, prawda, protestant, wiara, Znamiona Kościoła

Bp. SanbornTytuł mojego dzisiejszego kazania brzmi „Musicie się odciąć od Novus Ordo”. Powód, dla którego je wygłaszam tuż po dwóch innych kazaniach o polemicznych i apologetycznych sprawach w Kościele, co jest naszą obroną Wiary Katolickiej przed modernistycznym błędem, jest fakt, że czasami spotykam się ze zrozumieniem ze strony osób, które nie odcięły się wystarczająco od Novus Ordo. Przychodzą tutaj regularnie na Mszę Świętą, ale ciągle maczają palce w kościele Novus Ordo i uważają go za Kościół Katolicki. Muszę więc do was skierować te zagadnienia.

Czytamy w dzisiejszej Ewangelii, że Duch Święty jest Duchem Prawdy. Jest Duchem Prawdy, ponieważ wzbudza w nas nadprzyrodzoną cnotę wiary, ponieważ inspiruje proroków i ewangelistów, ponieważ kieruje papieżem i biskupami odnośnie nieomylności w sprawach wiary, ponieważ jest duszą Kościoła Katolickiego. Tak jak światło i ciemność są sobie przeciwne, tak Duch Święty i kłamstwo są sobie przeciwne i właśnie z tego powodu konieczne jest odcięcie się od Novus Ordo, ponieważ jest to fałszywy kościół. Powody, dla których jest to fałszywy kościół wyjaśniłem wam szczegółowo w innych kazaniach, a teraz je szybko omówię.

kościół Novus Ordo naucza błędów i uderza w katolickie dogmaty

Po pierwsze oficjalnie naucza doktryn sprzecznych z nauczaniem Kościoła Rzymskokatolickiego dotyczących samego Kościoła. Nie utożsamia Kościoła Katolickiego z jedynym, prawdziwym Kościołem Chrystusowym. Uczy herezji dotyczącej wolności religijnej, uczy dokładnie tego, co zostało potępione przez papieża Piusa IX z jego apostolskim autorytetem, przez papieża Grzegorza XVI i papieża Leona XIII. Uczy tego, co zostało potępione! Uczy herezji i błędu dotyczącego niezbędności Kościoła Katolickiego do zbawienia duszy. Mówi, że inne religie są środkami do zbawienia, co jest herezją, jawną herezją. W prefacji nowej mszy uczy herezji dotyczącej Najświętszej Ofiary Mszy Świętej, że jest ona tylko zgromadzeniem. Po drugie, jest to fałszywy kościół, ponieważ ma fałszywe prawa, w szczególności nową mszę, która nie odzwierciedla prawd Katolickiej Wiary. Jest jak luterańskie lub anglikańskie nabożeństwo i wiemy z małej książki napisanej przez Ojca Cekadę, że nastąpiło w niej celowe stłumienie Prawd Katolickich. Wzięli modlitwy z tradycyjnej Mszy Świętej, przeszły one przez ich pióra. Uderzyli w tych modlitwach w Katolickie Prawdy, takie jak Czyściec i inne dogmaty naszej wiary. Następnie umieścili je w nowej mszy, która jest oczywistym znakiem heretyka, kogoś kto w niej uczestniczy. Po trzecie, jest to fałszywy kościół, ponieważ ma złe zasady, które nie sprzyjają wiecznemu zbawieniu tylko piekłu, jak na przykład interkomunia z protestantami. Jak powiedziałem wcześniej, wyjaśniłem wam szczegółowo te rzeczy w innych kazaniach. Dziś zrobiłem tylko ich krótki przegląd.

Czytaj dalej →

Biskup Donald J. Sanborn – Łaska i zasługa

18 Środa Mar 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, kazania

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, grzech śmiertelny, modlitwa, uczynki, zasługa, Zbawienie, Łaska Uczynkowa, Łaska Uświęcająca, łaska, śmierć

bp SanbornW imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Zarówno Lekcja, jak i Ewangelia dzisiejszej niedzieli Siedemdziesiątnicy mówią, jak nasz Pan współpracuje z nami odnośnie udzielanej nam Łaski.

Święty Paweł mówi nam w Lekcji, że powinniśmy dążyć do zbawienia, oczywiście korzystając z Łaski Bożej, ponieważ bez niej nie możemy nic w tym kierunku zrobić. Mówi, że powinniśmy popatrzeć na tych, którzy biorą udział w wyścigu, którzy trenowali do Igrzysk Olimpijskich odbywających się w tamtych czasach. Powstrzymywali się od pewnych pokarmów i wszystko co robili było bardzo ascetyczne, aby osiągnąć lepsze wyniki. W nagrodę dostawali zniszczalny wieniec. Oni mieli liście na głowach, a my pracujemy dla niezniszczalnej korony. Próbuje nas namówić do zrobienia tego, co konieczne, aby osiągnąć zbawienie.

W Ewangelii dzisiejszej Mszy Świętej mamy pracowników, którzy pracują za jednego Denara na dzień. Tłumaczenie, które zostało wykonane w 1750 roku mówi o jednym pensie na dzień. Tak więc jeden Denar był standardową rzymską opłatą za jeden dzień pracy robotnika. Pracują więc za jednego Denara dziennie. Jedenasta godzina oznacza godzinę około 17:00, ponieważ w języku hebrajskim pierwsza godzina była o godzinie 6:00 rano. Przychodzą więc o 17:00, kiedy słońce zachodzi i pracują godzinę, a na końcu dostają jednego Denara. Ludzie, którzy przyszli na początku dnia szemrali. Pan, który obrazuje Boga powiedział: jestem zły, ponieważ byłem hojny wobec tych ostatnich, którzy pracowali tylko godzinę – to czyni mnie złym.

Potrzeba łaski dla zdobywania zasług

Czytaj dalej →

Biskup Donald J. Sanborn – 25 lat pontyfikatu herezji i zniszczeń Jana Pawła II

15 Sobota Lu 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, kazania

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, ekumenizm, herezja, Jan Paweł II, Karol Wojtyła, katolicy, kościół, niewiara, Sobór Watykański, wolność religijna

 

Whore_of_Babylon_(XIV)

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Jestem pewien, że w tym tygodniu widzieliście w różnych doniesieniach medialnych obchody 25 lat pontyfikatu Jana Pawła II i po prostu czuję, że moim obowiązkiem jest wskazanie wam prawdziwej strony jego próby bycia przez 25 lat papieżem, abyście nie stracili z oczu tego, kim jest ten człowiek i co zrobił Kościołowi katolickiemu. Bardzo łatwo zostać owładniętym przez silne elementy propagandy przekazywanej w mediach i skłonić się ku myśleniu, że to jest wspaniały człowiek. Chwalą go tylko dlatego, że porzucił wiarę katolicką. Chwalili go za ekumenizm. Chwalili go za zebranie wszystkich razem i inne czysto humanistyczne motywy. Nigdy nie wychwalali go za krzewienie wiary katolickiej. W rzeczywistości, jeśli kiedykolwiek zrobi coś, co trąci obroną wiary katolickiej, zostanie natychmiast skrytykowany przez tych samych ludzi, ale chcę tylko krótko przejrzeć 25 lat jego pontyfikatu i zastanowić się nad stanem Kościoła w okresie ostatnich 25 lat.

Spójrzmy na jego heretyckie wypowiedzi i praktyki:

Czytaj dalej →

Biskup Donald J. Sanborn – Rodzina katolicka

05 Środa Lu 2020

Posted by Juan in Etyka i moralność, kazania, Rodzina i wychowanie

≈ Dodaj komentarz

Tagi

Bp Donald J. Sanborn, dzieci, monarchia, niemoralność, pobożność, rodzina, wychowanie

Bp. SanbornKazanie wygłoszone dnia 13.01.2019 r.

 

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Wczoraj było Święto Świętej Rodziny, a dziś chciałbym wam opowiedzieć o katolickim sposobie wychowywania. Głównym sposobem przekazywania wiary i moralności jest rodzina katolicka. Wszystko inne: Kościół, szkoła, kultura narodowa, przyjaciele czymkolwiek powinni być chociaż są wpływowi nie są tak silni jak rodzina. Dowód jest taki, że ci, którzy mają solidne podstawy z dobrego katolickiego domu, będą w większości przypadków opierać się złym wpływom, na przykład, kiedy idą do szkoły. I odwrotnie ci, którzy nie mieli silnego życia rodzinnego, zwykle nie będą pod wpływem dobra. Zejdą na manowce. Dlatego dzisiaj chciałbym dokonać przeglądu ogólnych zasad katolickiego życia rodzinnego.

Rodzina monarchią

Dom katolicki to przede wszystkim monarchia, której głową jest mąż i ojciec. Jest to wyraźnie stwierdzone przez Świętego Pawła. Jest to również stwierdzone przez rzymskiego Papieża. Jest to bardzo niepoprawne politycznie, ale powiem to jeszcze raz, że jest to monarchia, w której mąż i ojciec jest głową, a ta kwestia jest niezwykle ważna, ponieważ jest podstawą wszelkiego porządku w domu.

Czytaj dalej →

← Older posts

Tematyka

  • Całkowite oddanie się Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi
  • Cel bloga
  • Etyka i moralność
  • Inne
  • kazania
  • Na cześć Maryi
  • Rodzina i wychowanie
  • Święci Pańscy

Polecane strony

  • pelagiusasturiensis
  • sedevacante
  • ultramontes

Archiwum

  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Luty 2018
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014

Szukaj

Kontakt

juanarecharaleta@gmail.com

Tagi

Biuletyn czcicieli św. Marii Goretti Bp Donald J. Sanborn choroba cierpienie cnota czystości cnoty cuda Cudowny Medalik dogmat dzieci grzech herezja Jadwiga Zamoyska Jezus Chrystus Kalisz kapłan katolicy kobieta kościół ks. A. Kotarski Ks. Feliks Cozel Kuźniczanka Leon XIII masoneria małżeństwo miłość miłość małżeńska modlitwa Msza św. Męka Pańska młodzież nabożeństwo Najświętsza Maryja Panna Najświętsze Serce Boże Najświętszy Sakrament nawrócenie nieomylność Kościoła Niepokalane Poczęcie Niepokalane Serce Maryi o. Jerzy M. Wierdak o. Maksymilian Kolbe o. Wenanty O. Woroniecki obowiązki obrazy Świętych odpusty Ojcowie Kościoła Pius X Pius XI pokora pokuta posłuszeństwo Pośrednictwo NMP prawda Pro Christo rodzina Rycerz Niepokalanej różaniec Sakramenty ufność wiara Wniebowzięcie Współodkupicielka wychowanie zagrożenia łaska śmierć św. Alfons św. Antoni Padewski św. Bernard św. Jan Vianney św. Józef św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Żydzi żona życie nadprzyrodzone

Blog na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • La gloria de la Santisima Virgen
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...