7. Rodzice chrześcijańscy powinni dziatki swe, skoro tylko dojdą do rozumu, przygotować jak najwcześniej i jak najlepiej do św. Spowiedzi i Komunji św.
1. Jeśli rodzice powinni wogóle od najmłodszych lat bojaźń Bożą i grzechu w duszę dziatek swych wpajać, tedy szczególniej w dwóch okolicznościach: 1. gdy spostrzegą, że dziatki coś złego, grzesznego popełniają; 2. Gdy dziatki ich dojdą już do używania rozumu i mają pójść do pierwszej spowiedzi. O! wtedy słówko ciepłe z ust rodzicielskich, pobudzające dziatki do obrzydzenia grzechu i do żalu za grzechy, więcej będzie znaczyło, aniżeli nawet słowa kapłana, bo dzieci największą wagę przywiązują do słów, słyszanych z ust własnych rodziców. Wczesna spowiedź jest najdzielniejszym środkiem do poprawy dziecięcia i do dobrego wychowania! Rodzice więc nie powinni zbyt tej spowiedzi odkładać, jak to niestety tak często się dzieje w tak zwanych >>lepszych domach<<. Znałem dom, niby chrześcijański, gdzie matka niby jest pobożna, a i ojciec był bardzo religijnie wychowany, a synowie ich, będący już w 3-iej klasie gimnazjalnej i bardzo umysłowo rozwinięci, nie byli jeszcze u spowiedzi! Czyż wychowanie tych dzieci jest dobre i prawdziwie religijne? Śmiało powiedzieć mogę i muszę, że nie!! Nie będą mieli później pociechy z tych dzieci!
Czas, w którym dziecko powinno być przygotowane do pierwszej spowiedzi, jest mniej więcej około siódmego już roku, t. j. kiedy dziecko ma już dostateczne używanie rozumu do rozpoznania dobrego i złego, i zdolne już do popełnienia grzechu. Orzekł to najwyraźniej Kościół św. w poleceniu Papieża Piusa X[1].